Mężczyźni są cali i zdrowi, ale wycieńczeni - poinformował dyżurny Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni.
Dwóch rosyjskich rybaków, którzy w złych warunkach wypłynęli wczoraj w morze na pontonie, poszukiwały od rana cztery polskie statki i śmigłowiec.
Rybacy zabłądzili wczoraj w okolicach przylądka Taran, w zachodniej części Obwodu Kaliningradzkiego i wezwali pomocy. Pierwsi na poszukiwania wyruszyli rosyjscy ratownicy.
Od dzisiejszego poranka Rosjanom pomagali Polacy, bo spodziewano się, że północno-wschodni wiatr mógł zepchnąć ponton w stronę Zatoki Gdańskiej.