Koleje Mazowieckie przedstawiły nowy, zimowy rozkład jazdy. W związku z zakończeniem modernizacji torów podmiejskich na trasie z Warszawy do Skierniewic, na trasę wrócą wszystkie planowane wcześniej składy. W czasie szczytu, w ciągu godziny pasażerowie będą mieli do dyspozycji pięć par pociągów. To oznacza kursy średnio co 12 minut. Jednak Piotr Kozłowski z Kolei Mazowieckich nie ma dobrych informacji dla pasażerów. Pod koniec przyszłego roku roku, znów liczba pociągów może zostać ograniczona. Zarządca sieci chce wtedy rozpocząć remont torów dalekobieżnych, co znów będzie się wiązało z ograniczeniem liczby połączeń. Także tych lokalnych. Pasażerowie korzystający z tej trasy odetchną więc tylko na chwilę.
Od 13 grudnia, kiedy rozkład wejdzie w życie, duże utrudnienia czekają pasażerów korzystających z linii radomskiej. Rozpocznie się wtedy modernizacja odcinka Warszawa Okęcie - Piaseczno. Liczba połączeń zostanie ograniczona. Jest to konieczne, ponieważ pociągi na tym odcinku będą miały do dyspozycji tylko jeden tor. Z utrudnieniami trzeba się też będzie liczyć na linii wołomińskiej, gdzie także będą prowadzone prace remontowe.
Koleje Mazowieckie rzuciły rękawicę dalekobieżnemu przewoźnikowi PKP Intercity. 19 grudnia zostaną uruchomione dwa nowe połączenia z Warszawy do Trójmiasta i z Warszawy do Krakowa. Do Gdyni bilet będzie kosztował 45 złotych, a do Krakowa 40. Kolejarze mają nadzieję, że nowe połączenie do dawnej stolicy szybko stanie się popularne. Pociągi będą kursowały tylko w weekendy. Na razie kursy zaplanowano do marca przyszłego roku. Jeśli staną się popularne, zostaną w rozkładzie na dłużej.
Dystans z Warszawy do Gdyni pociągi Kolei Mazowieckich pokonają w niewiele ponad 4 godziny, z Warszawy do Krakowa w 2 godziny i 40 minut. Na połączenia nie obowiązuje rezerwacja miejsc.