W czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie stanie osiem stref żywieniowych, w tym cztery z polskim jedzeniem, a w Brzegach - dwanaście. W każdej strefie żywieniowej w ciągu dwóch godzin będzie mogło być wydane ok. 100 tys. posiłków.

Reklama

Światowe Dni Młodzieży to nie tylko wielkie wydarzenie religijne i duchowe, ale także olbrzymia operacja logistyczna, związana z wyżywieniem pielgrzymów - powiedział PAP dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej ks. Bogdan Kordula, odpowiedzialny w Komitecie Organizacyjnym za kwestie związane z wyżywieniem turystów. Szacuje się, że pod koniec lipca do Polski na ŚDM przyjedzie ok. 2 mln pielgrzymów ze 185 krajów.

Organizatorzy planują posiłki dla tych, którzy wykupili pakiet pielgrzyma, jak i dla tych, którzy tego nie zrobili i już w trakcie ŚDM będą chcieli kupić coś do jedzenia i picia.

W czterech strefach żywieniowych z polskim jedzeniem w Krakowie pielgrzymi nie zjedzą jednak bigosu czy schabowego - raczej będą to pierogi różnego rodzaju czy różne polskie kiełbaski z grilla, sałatki z polskich warzyw i owoce. Wszystko świeże, bezpiecznie dowiezione - będą dla pielgrzymów okazją do posmakowania polskiej rzeczywistości. Patrzymy na to pod kątem logistyki i bezpieczeństwa przechowywania i wydawania posiłków - podkreśla ks. Kordula.

W pozostałych krakowskich strefach żywieniowych dominować będzie jedzenie szybkie, łatwe do podgrzania, o smakach raczej śródziemnomorskich, skierowane do młodego człowieka. Będzie więc pizza, sałatki z kurczakiem, z ryżem i meksykańskie na gorąco, kebab i inne potrawy.

Jeżeli chodzi o śniadania, to obowiązek ich zapewnienia przejęły na siebie parafie. Będzie to realizowane w różny sposób - albo indywidualnie, u rodzin, które przyjmują pielgrzymów, albo zbiorowo - poprzez zamawianie cateringu w zewnętrznych firmach. Zbieramy właśnie katererów, którzy mogą dostarczyć takie pakiety na określoną godzinę każdego dnia od wtorku do soboty; pewnie to będzie godz. 4-5 rano, tak żeby pielgrzymi wstali i mieli śniadanie - powiedział ks. Kordula.

W pakiecie śniadaniowym o wartości 10 zł znajdzie się kilka różnych zestawów. Może tam być kabanos, pomidor, mały dżem, pieczywo, różnego rodzaju przekąski słone lub batony, jabłko lub inny owoc, obowiązkowo woda lub sok. Chodzi o to, żeby to było kaloryczne, smaczne, samodzielne i łatwe do wymiany między pielgrzymami. Pamiętajmy, że wiele osób rano, zwłaszcza kultury śródziemnomorskiej, wcale nie chce jeść czegoś mięsnego, więc może być tak, że Włosi będą chcieli coś na słodko, Francuzi coś a la ser, a Polacy czy inni pielgrzymi - np. kabanosa z bułką i pomidorem. I do tego jesteśmy przygotowani - zapowiada dyrektor Caritasu.

Reklama

Z kolei talony obiadowe i kolacyjne o wartości odpowiednio 20 i 15 zł, które pielgrzymi mogli wcześniej wykupić, będzie można zrealizować właśnie w ośmiu mobilnych strefach żywieniowych w Krakowie i w restauracjach stacjonarnych.

Strefy mobilne będą znajdowały się w centrum Krakowa: m.in. pod Wawelem, na bulwarach Wisły, przy Błoniach, przy ul. Piastowskiej. Będą to strefy standaryzowane: w ich obrębie znajdzie się kilka restauracji, które w bardzo szybki sposób potrafią wydać kilkaset tysięcy ciepłych posiłków. Oprócz tego będą oddzielne strefy z napojami, gdzie będzie można wymienić talon na napoje lub też kupić napój na miejscu.

Według szacunków, w każdej strefie żywieniowej w Krakowie w ciągu 2 godzin może zostać wydane ok. 100 tys. posiłków. Liczymy więc, że w ciągu 2-3 godzin w tych strefach i restauracjach stacjonarnych może zostać obsłużonych kilkaset tysięcy pielgrzymów. To wielkie wyzwanie i w związku z tym trudno przeliczalne, natomiast zawieramy umowy z dużymi firmami, które się na tym znają i potrafią do tego wydarzenia przygotować - zapewnił w imieniu organizatorów ks. Kordula.

Inaczej zorganizowano żywienie pielgrzymów w Campusie Misericordiae w podwielickich Brzegach, gdzie 30 i 31 lipca odbędą się uroczystości z papieżem Franciszkiem na zakończenie ŚDM - wyjaśnił ks. Kordula. Ze względu na krótki czas i ogromną liczbę osób planujemy tam ok. 12 stref gastronomicznych, w których staną ogromne tiry chłodnie i namioty. Będą z nich wydawane suche pakiety żywnościowe, a kolejny tir będzie oferował napoje. Dla nocujących zapewnimy także gorącą herbatę i kawę. Nad ranem może to być bardzo ważne dla pielgrzymów - powiedział ks. Kordula.

Jak zaznaczył, część pielgrzymów, która przyjedzie do Brzegów i zamówiła stosowne pakiety żywieniowe na dwa dni, otrzyma je jeszcze przed wyruszeniem na Campus Misericordiae lub tuż po przybyciu na miejsce. Uważamy, że ci ludzie są odpowiednio zabezpieczeni. Swoją ofertę kierujemy bardziej do tych, którzy przyjadą z Polski indywidualnie, czasem ze swoimi kanapkami, ale będą chcieli jeszcze coś zjeść. Dlatego stawiamy te strefy na obrzeżach sektorów, przy drogach dojścia. Będzie można w nich zrealizować talony lub wykupić posiłki - wyjaśnił szef małopolskiego Caritasu.

To duże wyzwanie. Z jednej strony nie znamy zapotrzebowania, z drugiej wiemy, że trzeba być przygotowanym na każdą ilość. Mamy więc dwie różne niewiadome - przyznał ks. Kordula.

"O tym, jaka to jest skala przedsięwzięcia, pokazują proste rachunki. Na jednym tirze, który stanie w Brzegach, o pojemności 40 ton, mieści się 10 tys. pakietów suchego prowiantu. Jeżeli będzie 12 takich stref, to jednorazowo będzie to ok. 500 ton żywności. Sądzimy, że trzeba to pomnożyć razy kilka, dlatego że sobota i niedziela to wydarzenie, na które przybędzie ogromna liczba pielgrzymów. Jedzenie będzie więc dowożone w nocy w zależności od potrzeb mniejszymi samochodami - szacuje ks. Kordula.

Zastrzega także, że droga z Krakowa do Brzegów usiana jest różnego rodzaju sklepami. Liczymy więc, że handlowcy się włączą w zaopatrzenie pielgrzymów. Głód nam na pewno nie zagrozi - przypomina dyrektor krakowskiej Caritas. Organizatorzy przygotowali ponadto 5 mln butelek wody, które za darmo będą rozdawane pielgrzymom w sektorach Campusu Misericordiae.

Światowe Dni Młodzieży 2016 odbędą się w Krakowie i Wieliczce od 26 do 31 lipca 2016 roku. Jak wynika z danych Komitetu Organizacyjnego ŚDM, do tej pory zarejestrowało się już 570 tys. pielgrzymów, a szacowana liczba uczestników wydarzenia to ok. 2 mln osób ze 185 krajów.