Jak dodała, "mieszkańcy są zaniepokojeni".
Co się stało?
Jak się okazało, śmigłowiec nie był wojskowy, ale policyjny.
Prowadzimy działania poszukiwawcze mężczyzny, który zgłosił się do nas. Powiedział, że nie wie, gdzie jest i poprosił o pomoc - powiedział tvnwarszawa.pl asp. Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.
Dodał, że śmigłowiec był jedynie wsparciem dla działań policjantów na ziemi.
Chodziło o 60-letniego mężczyznę, który się zagubił i spędził poza domem całą noc. Został odnaleziony i przekazany pod opiekę pogotowia ratunkowego.