Do zdarzenia doszło w środę wieczorem. Około godz. 23.30 patrol policji z Pragi Południe zauważył dwóch mężczyzn, którzy malowali farbą pomnik gen. Berlinga; na widok policjantów zaczęli uciekać. Po pościgu mężczyźni zostali zatrzymani.
Wstępnie czyn ten został zakwalifikowany jako niszczenie mienia. Mężczyźni otrzymali wezwanie do stawienia się na przesłuchanie w charakterze podejrzanych. Policjanci kompletują dokumentację w tej sprawie - powiedziała PAP Monika Brodowska z Komendy Stołecznej Policji.
Pomnik Berlinga był oblewany farbą już kilkakrotnie w ostatnich latach. Podobne incydenty miały miejsce także w przypadku np. pomnika Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Zgodnie z kodeksem karnym za zniszczenie mienia grozi od 3 miesięcy do lat 5 więzienia. W wypadku "mniejszej wagi", przestępstwo to jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo do jednego roku więzienia.
Trzymetrowy, biały pomnik stoi pomiędzy rozjazdami Trasy Łazienkowskiej przy Wale Miedzeszyńskim na Saskiej Kępie w Warszawie. Został odsłonięty w 1985 r.
Na ten akt wandalizmu zareagowali prawicowi publicyści i historycy - w tym Michał Rachoń z TVP Info i dr Sławomir Cenckiewicz.