Zapewne na żądanie redemptorysty do „Naszego Dziennika” dołączono gotowy wzór pisma do Prokuratury Krajowej, który wystarczy tylko wyciąć i podpisać.

"Uprzejmie informuję, że przygotowanie oraz prezentowanie w miejscach publicznych oraz w mediach billboardu, na którym w sposób bezprawny zamieszczono wizerunek Ojca dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja, oraz nieprawdziwe i krzywdzące informacje o treści: Tadeusz Rydzyk wziął 94 mln zł dotacji. Wstyd. Oddajcie kasę, może stanowić czyn karalny. Mając na uwadze powyższe, wnoszę o zajęcie się sprawą" - brzmi treść donosu-gotowca.

Reklama

- Dlaczego moje nazwisko jest z tym łączone? To jest uderzenie we mnie, próba zniszczenia mojej osoby. Ale ja wiem, komu służę: mam Pana Boga, Pana Jezusa, Matkę Bożą, Kościół, Polskę. Jest mi jednak bardzo przykro. Szkoda, że Polacy niszczą Polaków - mówi o. Tadeusz Rydzyk w wywiadzie dla strony internetowej "Naszego Dziennika".

- Jeżeli występujemy w konkursach, to chcemy mieć takie sama prawa jak inni. Odmawianie praw katolikom jest wbrew zasadom demokracji - uważa duchowny, dodając, że jego szkoła "wygrywa normalne konkursy - a jeżeli uczelnia wygrywa w konkursach, to dobrze świadczy o jej poziomie".

W czwartek posłanka Anna Sobecka, w związku z pojawieniem się billboardów z wizerunkiem o. Tadeusza Rydzyka i napisem "wziął 94 mln zł dotacji", wystąpiła do Prokuratora Generalnego o zajęcie się sprawą z urzędu. Oceniła, że billboardy zniesławiają o. Rydzyka.

Billboardy są prezentowane w ramach akcji PO "konwój wstydu"; widnieją na nich plakaty z wizerunkami polityków PiS i kwotami przyznanych im nagród. Na jednym z billboardów umieszczono wizerunek dyrektora Radia Maryja ojca Tadeusza Rydzyka, a obok napis: "wziął 94 mln zł dotacji".

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna w czwartek na konferencji prasowej w Bydgoszczy był pytany skąd więzła się wymieniona na billboardzie kwota 94 mln zł. - To jest całość dotacji, którą otrzymał ojciec dyrektor. Sprawdzali to fachowcy. Ja nie pisałem tych liczb, ale biorę jako szef partii, która to organizowała, pełną odpowiedzialność. 94 mln zł to, są jak zrozumiałem, dotacje wszystkie, które otrzymał od czasu powołania rządu Beaty Szydło w listopadzie 2015 r. - odpowiedział szef PO.