"W stołecznej policji jest ponad 800 wakatów. Mimo to 60 funkcjonariuszy skierowano właśnie do ochrony budynków rządowych" – podaje też "GW".
Jak pierwszy o tym, że policjanci oddelegowywani się do obrony budynków rządowych napisał tvn24.pl. Jak zastrzegł przy tym portal, była to decyzji kierownictwa MSWiA.

Reklama

"Od 14 maja wybrani stołeczni policjanci zapoznają się z organizacją ochrony budynków rządowych i specyfiką pracy funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. Służba Ochrony Rządu tłumaczy, że to oczywiste, że >obecny kształt ustaw (o Policji, SG, czy SOP) pozwala na przenoszenie funkcjonariuszy w ramach każdej ze służb resortu spraw wewnętrznych i administracji

Wiadomo też, że oddelegowani policjanci dostają z tego tytułu 500 zł.

Do publikacji jeszcze przed południem odniosło się MSWiA - zapewniło, że "bezpieczeństwo obywateli i warszawiaków absolutnie nie jest w żaden sposób zagrożone". Wskazują na to m.in. badania opinii publicznej, z których wynika, że 89 proc. Polaków czuje się bezpiecznie w swoim miejscu zamieszkania i w najbliższej okolicy, napisano.

Podkreślono też, że "we wszystkich garnizonach policji, w tym w Komendzie Stołecznej Policji, trwa systematyczny nabór do służby. Dla przykładu z ponad 23 tysięcy kandydatów do służby w Policji w 2017 roku przyjęto ponad 4,1 tys. nowych policjantów. W tym roku policja planuje przyjąć do służby również ponad 4 tys. młodych policjantów".

O tym, że wybrani stołeczni policjanci zapoznają się z organizacją ochrony budynków rządowych i specyfiką pracy funkcjonariuszy SOP informowała w swoich komunikatach Służba Ochrony Państwa. Jest to kolejny element współpracy pomiędzy służbami podległymi MSWiA.

Reklama