"Uwzględniając wniosek sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastiana Kalety, prokurator krajowy Bogdan Święczkowski zdecydował o objęciu nadzorem postępowania dotyczącego awarii systemów oczyszczalni ścieków "Czajka" i jego skutków oraz niewłaściwej modernizacji i rozbudowy Stacji Termicznego Unieszkodliwienia Osadów Ściekowych" - głosi komunikat przekazany przez prok. Bialik.
Dodano w nim, że "zgodnie z decyzją prokuratora krajowego wszystkie postępowania dotyczące funkcjonowania oczyszczalni "Czajka" zostały połączone i przejęte do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie".
W sierpniu wszczęto postępowanie "w kierunku czynu polegającego na sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia wielu osób w postaci zagrożenia epidemiologicznego i spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach". Dotyczy ono awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu oczyszczalni, do której doszło pod koniec sierpnia. W jej efekcie nieczystości były w całości zrzucane do Wisły. Wobec zagrożenia ekologicznego rząd podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, dzięki temu ścieki z lewobrzeżnej Warszawy są przepompowywane do oczyszczalni.
Z kolei od zeszłego tygodnia trwało inne śledztwo ws. niegospodarności przy zajmowaniu się sprawami majątkowymi MPWiK w związku z zarządzaniem Stacją Termicznego Unieszkodliwiania Osadów Ściekowych w oczyszczalni "Czajka". W postępowaniu tym chodziło m.in. o prowadzoną do grudnia 2012 r. budowę Stacji Termicznego Unieszkodliwiania Osadów Ściekowych oraz dopuszczenie do niewłaściwej eksploatacji i konserwacji tej Stacji "wskutek czego wyrządzono spółce szkodę w wielkich rozmiarach".
Oba te śledztwa dotychczas prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.