Listy, jak podkreśliła AI, od początku istnienia organizacji są jej najważniejszym orężem w walce o prawa człowieka, a każdy z przypadków łamania praw człowieka, który AI nagłaśnia podczas Maratonu Pisania Listów, został wybrany tak, by na konkretnym przykładzie pokazać systemowe łamanie praw i wolności w danym kraju.
Podczas tegorocznej akcji od 29 listopada do 15 grudnia można było pisać listy w sprawie 10 młodych osób poniżej 25 lat.
"To rekordowy Maraton Pisania Listów! Napisaliśmy najwięcej listów w historii, to aż 370 669 podjętych akcji" - poinformowała w czwartek w komunikacie Amnesty International w Polsce. Podziękowano wszystkim zaangażowanym w akcję. "Teraz wysyłamy listy i czekamy na dobre wiadomości" - dodano.
W tym roku w Polsce listy można było pisać w ponad 690 miejscach w kraju lub przesłać drogą elektroniczną.
Bohaterami listów w tym roku były osoby z Białorusi, Kanady, Chin, Egiptu, Grecji, Iranu, Meksyku, Nigerii, Filipin i Sudanu Południowego. Niektóre z nich doświadczyły naruszenia swoich praw, gdy były jeszcze dziećmi.
Należy do nich José Adrián z Meksyku. Wracał do domu ze szkoły, kiedy został napadnięty przez policję i rzucony o radiowóz. Adrián przypadkiem znalazł się w miejscu, gdzie nastąpiło starcie grupy młodzieży zakończone uszkodzeniem radiowozu. Policjanci aresztowali jedynie Adriána, majańskiego chłopca, nie podając żadnych wyjaśnień. Skuli go i pobili, a wypuścili dopiero po tym, jak jego rodzice zapłacili grzywnę i pokryli koszty uszkodzenia radiowozu. Miał wówczas 14 lat. Domaga się teraz odszkodowania za swoje leczenie i zaprzestania przez policję arbitralnych zatrzymań w stanie Jukatan.
Listy można było pisać też w sprawie Yasaman Aryani z Iranu, która odważyła się przeciwstawić prawu nakazującemu kobietom zakrywanie głowy. W ramach protestu z odsłoniętymi włosami rozdawała kwiaty pasażerkom pociągu. Film pokazujący jej akcję stał się popularny w Internecie, co skłoniło władze Iranu do jej aresztowania. Za swój czyn Yasaman Aryani została skazana na karę 16 lat więzienia.
Amnesty wspierała w tym roku podczas Maratonu także m.in. grupę młodych aktywistów z rdzennej społeczności z Grassy Narrows w północno-zachodnim Ontario w Kanadzie. Doświadczyli oni jednego z najgorszych kryzysów zdrowotnych wynikających ze skażenia środowiska naturalnego w Kanadzie. Ich społeczność została zdewastowana przez trwające od 50 lat zanieczyszczenie rtęcią rzek na zamieszkiwanych przez nich terenach. Młodzież z Grassy Narrows wzywa rząd, aby zajął się kryzysem przez zapewnienie specjalistycznej opieki zdrowotnej i odszkodowań dla osób dotkniętych skażeniem środowiska.
Bohaterką Maratonu była też Sarah Mardini, która uczestniczyła w wideokonferencji podczas finału akcji w Krakowie. Sarze grozi 25 lat więzienia za ratowanie uchodźców tonących w Morzu Śródziemnym. Listy w jej sprawie przesłane zostaną do Grecji.
AI podkreśla, że co roku dzięki Maratonowi Pisania Listów udaje się realnie wpłynąć na poprawę sytuacji kilku bądź kilkunastu osób, których prawa zostały złamane.
Amnesty International to niezależny, światowy ruch walczący o uwolnienie więźniów sumienia, uczciwe i sprawiedliwe procesy sądowe, sprzeciwiający się torturom, karze śmierci i pozasądowym egzekucjom.
Po raz pierwszy Maraton został zorganizowany w Polsce w 2001 r. Na pomysł akcji wpadli aktywiści i aktywistki warszawskiej grupy lokalnej Amnesty. W następnych latach akcja rozpowszechniała się na inne kraje. W ubiegłym roku w ramach Maratonu w Polsce napisano blisko 309 tys. listów. Uczestnicy akcji pisali je w 854 miejscach: szkołach, uczelniach, bibliotekach, kawiarniach, biurach i we własnych mieszkaniach. Na całym świecie podczas Maratonu napisano 5 mln 912 tys. listów.
Kapituła konkursu "Nauczyciel Roku", w której skład wchodzą wszyscy dotychczasowi zdobywcy tytułu Nauczyciela Roku, przyznała w październiku tego roku Maratonowi Pisania Listów Amnesty International tytuł Inicjatywa Edukacyjna Roku 2019. Jak podano podczas uroczystej gali konkursu, w ubiegłym roku w Maratonie udział wzięło ponad 600 szkół w całej Polsce.
Maraton organizowany jest zawsze w okolicy 10 grudnia, kiedy przypada Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka, obchodzony w rocznicę podpisania przez ONZ w 1948 r. Powszechnej deklaracji praw człowieka.