"W sobotę zawiadomił nas mieszkaniec Rawy Mazowieckiej zaniepokojony, że gdzieś zniknęła jego żona i córka" - mówią policjanci. "Zaznaczył, że kobieta lubiła sobie wypić, gdy opiekowała się córką" - dodają.

Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Idąc za radą męża zaginionej, sprawdzali głównie puby i bary z alkoholem. I w jednym znaleźli kompletnie pijaną matkę z czteroletnią córką.

Reklama

"Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu" - informują policjanci. Kobiecie grozi nawet pięć lat więzienia.