Zwłoki mężczyzny w wieku ok. 35 lat - znaleziono w nocy z piątku na sobotę. Miał roztrzaskaną czaszkę. Jeden z policjantów ujawnił, że silnie uderzono go w tył głowy.

Austriackie media podają, że zabity był obywatelem polskim. Mieszkał wraz z innymi Polakami w lokalu przy ulicy Geblergasse. Według policji, ślady wskazują, iż mężczyzna został "brutalnie zaatakowany" w mieszkaniu, po czym wyciągnięto go na ulicę i tam pozostawiono.

Reklama

Ciało znalazł przypadkowy przechodzień. Zabity nie miał przy sobie dokumentów. Był ubrany w czarno-biały sweter, dżinsy i sportowe buty.