"Szanowni Państwo. W związku z krytyczną sytuacją finansową Akademickiego Centrum Klinicznego w Gdańsku przyjęcia zostały okresowo ograniczone do stanów zagrożenia życia" - taki komunikat widnieje na stronie internetowej Akademickiego Centrum Klinicznego.

Reklama

Szpital jest w sytuacji bez wyjścia, bo nie dość, że jest potwornie zadłużony, to jeszcze jego konta zajął komornik. Ale pracownicy placówki oficjalnie nic nie wiedzą o ograniczaniu jej działalności - podaje RMF FM. Nikt jeszcze im nie powiedział czy powinni się obawiać o swoją pracę.

Lekarze zapewniają za to, że pacjenci są bezpieczni. Część z nich zostanie w ciągu tego tygodnia wypisana do domów. Możliwe, że niektórzy trafią do innych szpitali w Trójmieście.

Jeszcze w piątek minister zdrowia Ewa Kopacz obiecywała, że uratuje gdańską klinikę. Zapewniała, że znajdą się pieniądze na dalsze funkcjonowanie tej ważnej na Pomorzu placówki medycznej.