Przedszkolanka opiekowała się dziećmi w wieku od 3 do 6 lat. Teraz siedzi w policyjnym areszcie. Jeszcze w czwartek ma stanąć przed prokuratorem.
Odpowie za narażenie przedszkolaków na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Może jej grozić za to nawet do pięciu lat więzienia.