"Spółka motywuje ten wniosek m.in. tym, że pracownicy ochrony nie byli w żadnej mierze uprawnieni do używania jakiejkolwiek formy przemocy wobec osób znajdujących się wewnątrz hali, a naruszenie nietykalności fizycznej innych osób nosiło znamiona przestępstwa" - napisał reprezentujący KDT w mediach Damian Grabiński w specjalnym oświadczeniu.

Reklama

Agencja Ochrony Zubrzycki wsławiła się użyciem gazu łzawiącego i próbą sforsowania barykad, zbudowanych przez kupców z warszawskiej KDT. Za przejęcie budynku i późniejszą jego ochronę miasto zapłaciło firmie blisko 170 tysięcy złotych.

>>>Zubrzycki - to oni pacyfikowali KDT

Firmie już raz groziła utrata koncesji. W 2007 roku Sylwestra Zubrzyckiego zatrzymało CBA. Był zamieszany w głośną aferę Centralnego Ośrodka Sportowego, w której aresztowano też ministra sportu Tomasza Lipca.

Właściciela agencji ochrony oskarżono o ustawienie przetargu na ochronę COS i wręczenie łapówki o wysokości 300 tys. zł. Po kilku miesiącach wyszedł on z aresztu i do dziś nie usłyszał wyroku w tej sprawie, ale jego agencji groziła utrata koncesji.

>>>Kupcy wzywali chuliganów pod halę SMS-ami?

Halę Kupieckich Domów Towarowych, zajmowaną przez kupców od początku roku mimo wygaśnięcia umowy jej dzierżawy, komornik zajął w imieniu miasta w ubiegły wtorek. Doszło wówczas do starć towarzyszącej mu ochrony, straży miejskiej i policji z kupcami i przybyłymi w okolice hali chuliganami. Kupcy skarżyli się wówczas, że pracownicy towarzyszącej komornikowi ochrony użyli wobec nich gazu, a po wkroczeniu do hali pobili ich.