Szef MON Mariusz Błaszczak w czerwcu 2023 r. zapowiedział formowanie dwóch dodatkowych dywizji ogólnowojskowych.

Reklama

Do tych planów odniósł się były szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Gocuł.

Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, kiedy słyszę nową zapowiedź, to fakt, że minister tak naprawdę nie kieruje się troską o bezpieczeństwo Polek i Polaków, ale potrzebą polityczną, wyborczą - ocenia gen. Gocuł. Uważa, że "każda zapowiedź ministra różni się od poprzedniej tym, że jest bardziej irracjonalna".

"Kaprys ministra"

Reklama

Krytykuje stworzenie 18. Dywizji Zmechanizowanej. Generał nazywał to "kaprysem ministra". Mówi, że "skończyło się na tysiącach odejść z wojska, bo żołnierze po prostu dostawali przydziały i nagle przenoszono ich na wschód kraju, do odległych garnizonów, bez wsparcia i zabezpieczenia socjalnego ich samych i ich rodzin".

Ministerstwo utraciło poczucie rzeczywistości. Ogołocono jednostki już istniejące, nie mamy napływu nowych ludzi, a mamy za to coraz starszą kadrę dowódczą. Zostaniemy z utworzonymi brygadami bez ludzi, wyposażenia, ale za to z dowództwem dywizji - ocenia.

Nie jesteśmy w stanie wysłać na granicę jednej pełnej, interoperacyjnej i zgranej brygady, więc improwizujemy, wysyłając komponenty różnych jednostek, ale za to zapowiadamy tworzenie nowej dywizji - mówi wojskowy.