Jak poinformowała sochaczewska policja, w piątek przed godz. 22. w gminie Brochów doszło do eksplozji najprawdopodobniej niewybuchu z czasów wojny. Na miejscu zginął 26-latek, a jego rówieśnik został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego z warszawskich szpitali.
Asp. Agnieszka Dzik z sochaczewskiej komendy powiedziała PAP, że mężczyzna jest w stanie ciężkim, a o jego życie cały czas walczą lekarze. Dodała, że policja prowadzi swoje czynności i ustala dokładne okoliczności zdarzenia.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku znalezienia niewybuchów, żeby wszyscy pamiętali, że choć od wojny minęło wiele lat, to niewybuchy nadal mogą stanowić ogromne zagrożenie dla ludzi. Dlatego nie należy ich dotykać, nie można ich przenosić. Jeśli ktoś zauważy niewybuch należy zawiadomić odpowiednie służby - powiedziała.
Strażacy zgłoszenie o eksplozji w miejscowości Konary w powiecie sochaczewskim dostali przed godz. 22.