Portal Konin.naszemiasto.pl poinformował o szokującym śledztwie Prokuratury Rejonowej w Obornikach, które wszczęte zostało 14 grudnia zeszłego roku.

Zawiadomienie do policji w sprawie stanu, w jakim znalazła się pięciotygodniowa dziewczynka złożyło Wielkopolskie Centrum Pediatrii w Poznaniu.

Dziewczynka trafiła do szpitala z ciężkim urazem głowy

Reklama

- W sprawie występuje dwoje podejrzanych, matka oraz ojciec dziecka. Zarzuty dotyczą znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na wiek i spowodowanie obrażeń ciała w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, czyli stanowiący ciężki uszczerbek na zdrowiu. Dziecko trafiło do szpitala z urazem głowy - mówił prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Dodał, że podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów. - Rodzice po przesłuchaniu zostali zwolnieni i poddano ich dozorowi policji. Wydano również zakaz zbliżania się do małoletniej córki, a sąd wydał decyzję o ograniczeniu władzy rodzicielskiej. Podejrzani nie złożyli wyjaśnień przed prokuratorem i nie przyznali się do popełnienia zarzucanego przestępstwa - poinformował.

Obrażenia powstawały przez niemal miesiąc?

W kwestii obrażeń i powodu ich powstania poproszono o opinię biegłych z zakładu medycyny sądowej.

- Wstępna opinia już jest, ale prokurator prowadząca sprawę uznała, że należy ją uzupełnić. Zarzut obejmuje obrażenia, które nie powstały tylko jednego dnia, jest to kwestia prawie miesiąca. Dlatego ta dodatkowa opinia zlecona do przeprowadzenia jest tak istotna i pozwoli odpowiedzieć na wszystkie pytania zadane przez prokuratora - mówił prokurator Wawrzyniak.