Griffin jest oskarżony o zabójstwo 36-letniej Kingi Legg. Ciało Polki znaleziono w maju w wannie w paryskim hotelu Bristol. Legg była milionerką. Fortuny dorobiła się jako właścicielka firmy Vegex importującej pomidory z Polski. Nazwisko zachowała po mężu, z którym się rozwiodła.

Reklama

Griffin to były właścicielem sieci solariów, wielbiciel luksusów i bywalec salonów. Był partnerem Legg. Jego przyjaciele twierdzą, że był przez Polkę obsesyjnie kontrolowany, a także że po ogłoszeniu bankructwa pozostawał na jej utrzymaniu.

Krótko po zabójstwie mężczyznę zatrzymano w Wielkiej Brytanii. Sąd w Londynie ma zdecydować o jego deportacji (Griffin jest Brytyjczykiem) do Francji, gdzie formalnie prowadzone jest śledztwo. Wczoraj decyzja jednak nie zapadła. "Stan psychiczny Griffina musi zostać szczegółowo przeanalizowany, zanim decyzja w sprawie jego deportacji zostanie podjęta" - dowiedziała się PAP w biurze informacyjnym sądu.

Na piątkowym posiedzeniu dokonano przeglądu sprawy i wyznaczono termin kolejnego posiedzenia na 9 października. Sąd zapozna się z wówczas z raportem biegłego psychiatry. Wcześniej sąd uznał, że Griffin ze względu na stan psychiczny nie może stanąć przed sądem, i zlecił przeniesienie go z więziennego szpitala do innej placówki medycznej.

Reklama