Na miejscu zabójstwa pracują policja i prokuratura.
Zabójstwo na UW
Potwierdzam, że o godz. 18:40 na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
Z kolei prokurator Skiba potwierdził, że na miejscu zdarzenia trwają oględziny.
Zatrzymanie sprawcy
Pokrzywdzone zostały dwie osoby, w tym jedna śmiertelnie. Zatrzymany został sprawca, 22-letni obywatel Polski– podał prokurator. Nie jest mieszkańcem Warszawy – dodał.
Wskazał, że następnych informacji prokuratura będzie udzielać co najmniej po 40 godzinach na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Wiadomo już też, że sprawca jest studentem prawa.
Odcięta głowa kobiety
Polsat, który pierwszy poinformował o zdarzeniu, podał, że na terenie kampusu znaleziono odciętą głowę kobiety i że ranny został ochroniarz.
Z kolei TVN 24 podał, powołując się na informacje czytelników, że portierkę zamykającą budynek Audytorium Maximum sprawca zaatakował toporkiem.
Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.
Oświadczenie Bodnara
Na miejscu zdarzenia zjawił się prokurator generalny Adam Bodnar, który później wystosował oświadczenie na X.
"Jestem głęboko poruszony dzisiejszym makabrycznym zdarzeniem na Uniwersytecie Warszawskim. Składam kondolencje bliskim osoby zmarłej oraz całej społeczności uniwersyteckiej. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia rannemu strażnikowi" – napisał Bodnar.
"Dziękuję funkcjonariuszowi SOP, który był obecny w pobliżu pracując w zespole zabezpieczającym moją wizytę na Uniwersytecie. Został zaalarmowany o wydarzeniu, pobiegł na miejsce i skutecznie wsparł straż uniwersytecką w interwencji" – dodał.
Tak, byłem obecny na terenie kampusu uniwersyteckiego w momencie zdarzenia. Znajdowałem się w miejscu odległym, uczestnicząc w wykładzie akademickim. Nie widziałem tego tragicznego zajścia. Dowiedziałem się o nim już po fakcie od funkcjonariuszy SOP, którzy zgodnie z procedurą sprawnie ewakuowali mnie z terenu UW. Nie znajdowałem się w żadnym momencie w sytuacji zagrożenia, mając jednak przy sobie przez cały czas profesjonalny zespół ochrony SOP" – poinformował prokurator generalny.
"Dziękuję raz jeszcze oficerom za ich profesjonalizm, doskonałe przygotowanie i szybką reakcję" – skwitował szef resortu sprawiedliwości.
Dzień żałoby na UW
W związku z zabójstwem na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego rektor UW prof. Alojzy Z. Nowak i Kolegium Rektorskie UW ogłosili czwartek 8 maja dniem żałoby na uczelni.
"W związku z zaistniałą sytuacją (...) 8 maja 2025 r. ogłaszam dniem żałoby na Uniwersytecie Warszawskim" – czytamy w komunikacie rektora UW prof. Alojzego Z. Nowaka i Kolegium Rektorskiego UW opublikowanym na stronie internetowej uczelni.
We wpisie przekazano, że w środę "w godzinach popołudniowych społeczność Uniwersytetu Warszawskiego dotknęła ogromna tragedia".
"Zamordowana została w bestialski sposób nasza Koleżanka, Pracownica UW. Ciężko ranny został także pracownik straży uniwersyteckiej" – czytamy w komunikacie.
"Rodzinie i najbliższym wyrażamy ogromny żal i współczucie" – dodano.
Poruszenie polityków
"Jestem głęboko poruszony tragedią, do której dziś doszło na Uniwersytecie Warszawskim. W wyniku tej brutalnej napaści zginęła pracownica uczelni" – napisał prezydent Andrzej Duda w środę wieczorem na platformie X.
Jak zaznaczył, łączy się "w bólu i modlitwie z Bliskimi Ofiary i całą wspólnotą akademicką".
Prezydent zauważył, że druga z zaatakowanych osób, pracownik straży uniwersyteckiej, który "z odwagą próbował obezwładnić napastnika – jest hospitalizowany". "Mam nadzieję, że wróci do zdrowia i pełni sił" - dodał.
Wcześniej szef resortu nauki Marcin Kulasek i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożyli wyrazy współczucia rodzinom ofiar.
Na platformie X minister nauki Marcin Kulasek napisał, że jest w stałym kontakcie z rektorem UW. Jak zapewnił, "społeczność uczelni może liczyć na moje pełne wsparcie w tym trudnym czasie".
"W obliczu tego dramatu myślami jestem z rodziną i bliskimi ofiary. Pragnę złożyć im wyrazy najgłębszego współczucia" – napisał minister.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił na platformie X, że "ten brutalny atak musi spotkać się z surową karą". Wyraził wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zamordowanej.
Również marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska złożyła kondolencje rektorowi Uniwersytetu Warszawskiego prof. Alojzemu Nowakowi.
"Głęboko poruszona wiadomością o tragicznym ataku na pracownicę Uniwersytetu Warszawskiego oraz pracownika straży uniwersyteckiej pragnę przekazać, w imieniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz własnym, najszczersze wyrazy współczucia. Łączę się w żałobie z Bliskimi ofiary, a rannemu strażnikowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia" – podkreśliła marszałek Senatu.
Zaznaczyła, że "to wydarzenie wstrząsnęło środowiskiem akademickim, ale również całym społeczeństwem". "Wobec tej niewyobrażalnej tragedii w pełni solidaryzuję się z władzami Uniwersytetu, pracownikami i studentami. Ufam, że nawet w obliczu tak dramatycznych wydarzeń, wartości wspólnoty akademickiej pozostaną niezachwiane" – napisała Kidawa-Błońska.
Zdrowie psychiczne
O tragedię na UW w czwartek w Polsat News pytana była szefowa MEN Barbara Nowacka. Jestem głęboko wstrząśnięta. Wyrazy współczucia dla rodziny zabitej i dużo zdrowia dla rannego, dla całej społeczności uniwersyteckiej – powiedziała Nowacka.
Odnosząc się do pytania o to, co można zrobić, aby nie dochodziło do takich tragedii, podkreśliła, że po pierwsze państwo musi inwestować, wspierać i podejmować liczne działania, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne.
Nie wiemy nic tak naprawdę dzisiaj, co się wydarzyło, jakie były przyczyny, ale widzimy kilka rzeczy. Widzimy wielki kryzys zdrowia psychicznego młodszych, starszych, osób w średnim wieku. I widzimy chyba wszyscy narastającą agresję. Klasa polityczna powinna się poważnie zastanowić nad językiem, który wychodzi z parlamentu, z konferencji prasowych, wychodzi również z wieców, bo widzimy liczne przejawy agresji i ataków. (...) Pytanie, czy naprawdę w społeczeństwie tak agresywnym chcemy żyć i funkcjonować – powiedziała.
Powołanie specjalnej komisji
Rektor uczelni złożył w czwartek podczas konferencji kondolencje bliskim zamordowanej kobiety i zapewnił, że "uniwersytet zrobi wszystko, aby rodzina została zaopiekowana pod każdym względem". Prof. Nowak podziękował także pracownikowi Straży UW.
Rektor UW zapowiedział powołanie specjalnej komisji, która zajmie się wypracowaniem rozwiązań dotyczących bezpieczeństwa. W ciągu najbliższych dni uda się powołać komisję, a na pewno będzie to robił Uniwersytet, także wspólnie z KRASP (Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich) – podał. Podkreślił, że chodzi o "wypracowanie regulacji zgodnych z najlepszymi standardami, (...) odpowiadających temu, co dzieje się we współczesnym świecie, nie tylko w Polsce, ale w Europie i na świecie".
Na konferencji obecny był minister nauki i szkolnictwa wyższego Marcin Kulasek, który także akcentował potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa "nie tylko służb mundurowych, ale również lekarzy, również (...) na uniwersytetach, na uczelniach". Prace rozpoczniemy wspólnymi siłami ze środowiskiem – zadeklarował. Kulasek zapewnił, że UW może liczyć na wsparcie resortu.