Tadeusz Duda od piątku (27 czerwca) był poszukiwany przez policję. 57-letni mężczyzna postrzelił swoją teściową, kobieta trafiła w ciężkim stanie do szpitala, gdzie przeszła operację ratującą życie.

Sprawca następnie zastrzelił córkę Justynę i jej męża Zbigniewa. W domu, gdy Tadeusz Duda strzelał do bliskich, znajdowało się również roczne dziecko. Nie doznało żadnych obrażeń.

Tadeusz Duda był poszukiwany przez policję. Wyznaczono nagrodę

Mężczyzna uciekł z miejsca zbrodni. Poszukiwali go policjanci oraz ratownicy GOPR. Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek wyznaczył nagrodę w wysokości 50 tysięcy złotych za przekazanie informacji, które doprowadziłyby do zatrzymania sprawcy zbrodni.

Reklama

W sprawę zaangażował się również były detektyw Krzysztof Rutkowski. Zapowiadał swój wyjazd do Limanowej i wyznaczył nagrodę w kwocie 10 tysięcy euro.

Tadeusz Duda nie żyje. Tak odnaleziono jego ciało

We wtorek wieczorem obława na Tadeusza Dudę zakończyła się. Ciało sprawcy zostało odnalezione w lesie. W rozmowie z portalem limanowa.in jeden ze świadków opowiedział o szczegółach. Jechaliśmy przez tę miejscowość, przed nami poruszał się radiowóz. W pewnym momencie powiedziałem do swojej dziewczyny, że ktoś leży na drodze prowadzącej do lasu. Policjanci także to zauważyli, włączyli sygnały, zatrzymali się i stwierdzili, że mężczyzna nie żyje. Zablokowali drogę, a następnie kazali nam odjechać z miejsca zdarzenia– powiedział świadek odnalezienia zwłok poszukiwanego.

Obława na Tadeusza Dudę zakończona. Gdzie odnaleziono ciało?

Zwłoki miały znajdować się w okolicach masywu góry Ostrej a dokładnie w pobliżu stromego zbocza, około 30 metrów od drogi. Miejsce to było oddalone od głównych zabudowań. Jak wynika z nieoficjalnych informacji Tadeusz Duda miał popełnić samobójstwo. Kolejne informacje na ten temat policja ma podać już niebawem.