Święto Niepodległości w Warszawie. Ruszył pierwszy marsz
1 Z głośników leci "Kryzysowa Narzeczona".
PAP/EPA / Bartłomiej Zborowski
2 Część osób ma zasłonięte twarze. Jak wyjaśnili organizatorzy, po poprzednich manifestacjach antyfaszystowskich zdjęcia osób w nich uczestniczących znalazły się na stronach internetowych nacjonalistów wraz z adresami, nazwiskami i numerami telefonów tych osób przedstawionych jako "wrogowie rasy". "Nie wszyscy chcą znaleźć się na takich stronach i czuć zagrożenie, dlatego mamy pełne prawo zasłaniać nasze twarze" - powiedział jeden z organizatorów marszu.
PAP/EPA / Bartłomiej Zborowski
3 Antyfaszyści wybrali trasę marszu tak, by przejść przy miejscach związanych z aktami przemocy ze strony nacjonalistów. Chcą sprzeciwić się szerzeniu nacjonalizmu, homofobii i ksenofobii w Polsce. Nie chcą, żeby data i święto kojarzyły się z nacjonalizmem i były wykorzystywane - jak mówili - do promocji agresywnego nacjonalizmu. "Chcemy pokazać tego dnia, że Warszawa i kraj nie należą do nich, że ulice nie należą do nich" - mówił zapowiadając demonstracje Michał Borowy z Porozumienia. "To sprzeciw wobec agresji, wobec ideologii nienawiści skrajnej prawicy jest wyraźny. Nie dążymy do eskalacji przemocy" - tłumaczyli organizatorzy.
PAP/EPA / Bartłomiej Zborowski
4 Marsz socjalistów ruszył 11 bm. z pl. Grzybowskiego w Warszawie
PAP/EPA / Jakub Kamiski
5 Uczestnicy krzyczą: Kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika", "Polska socjalna nie liberalna", "Naszym wzorem jest PPS", "Daszyńskiemu dziękujemy, Piłsudskiemu dziękujemy".
PAP/EPA / Jakub Kamiski
6 Grupa rekonstrukcyjna wystawiła straż przed Pałacem Prezydenckim
PAP/EPA / Jacek Turczyk