Polityk PiS-u odniósł się do wczorajszego spotkania rosyjskiego przywódcy z dziennikarzami. Podczas trzygodzinnej konferencji prasowej z udziałem prawie tysiąca dziennikarzy, Władimir Putin przekonywał, że Rosja wyjdzie wzmocniona z obecnego kryzysu. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >>>
Według Waszczykowskiego, Rosja przedstawia się jako ofiara sankcji i działań państwa zachodnich. Dla usprawiedliwienia własnej polityki, Putin szuka kozła ofiarnego na zewnątrz.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej Putin zarzucił Stanom Zjednoczonym, że prowadzą agresywną politykę wojskową. Rosyjski prezydent sprzeciwił się między innymi rozszerzaniu NATO na wschód. Jego zdaniem, byłaby to budowa nowego muru berlińskiego.
Polityk odniósł się też do wczorajszego szczytu UE w Brukseli. Na szczycie w Brukseli Donald Tusk nie zawalczył o Ukrainę - ocenia poseł PiS. Jak uważa, zbyt mało uwagi poświęcił sprawie ukraińskiej i wykazał się wręcz "indolencją".
- Od naszego człowieka w Brukseli powinniśmy oczekiwać więcej - stwierdził Waszczykowski.
Witold Waszczykowski uważa też, że Ukraina nie potrzebuje już wsparcia polegającego na potępianiu Rosji, ale konkretnych planów pomocy, między innymi finansowej. Pieniądze są potrzebne do stabilizacji gospodarczej i rozpoczęcia procesu reform wynikających z układu stowarzyszeniowego. Ponadto Ukraina potrzebuje pomocy wojskowej.
Na szczycie w Brukseli europejscy liderzy zaoferowali pomoc finansową dla Ukrainy w zamian za reformy. Z zadowoleniem przyjęli zapowiedź Komisji Europejskiej o zorganizowaniu pomocy humanitarnej dla cierpiącej ludności na Ukrainie.