Portal tvp.info dotarł do wymiany e-mailowej między sędziami Trybunału Konstytucyjnego wybranymi przez Platformę Obywatelską w kwietniu, maju i czerwcu 2015 r.
Ujawnione e-maile pochodzą z okresu 20 kwietnia - 1 czerwca 2015 roku, które wskazują jednoznacznie, że kierownictwo Trybunału miało pełną świadomość – jeszcze przed wejściem w życie nowej ustawy o TK, autorstwa poprzedniej koalicji rządzącej - że jest ona „psuciem państwa” oraz prezentuje „mentalność z »Samych Swoich«”.
Sędziowie Tuleja i Biernat przyznawali w swojej korespondencji, że zarzuty wobec pomysłów Platformy Obywatelskiej "tworzą nieznośną aurę Trybunału", przez co po zmianie władzy w Polsce "TK będzie zdelegitymizowany". Kierownictwo Trybunału już w maju 2015 r. postanowiło jednak nie wypowiadać się na temat zabiegu zwiększającego liczbę członków TK z wyboru PO, ponieważ – jak stwierdził wiceprezes Stanisław Biernat – "tu chodzi w końcu o naszych przyszłych kolegów płci obojga". Jedyne rozwiązanie, jakie widziało kierownictwo Trybunału, to bezpośrednie spotkanie prezesa Andrzeja Rzeplińskiego z ówczesną premier Ewą Kopacz oraz pomysł, by "prezes się zdystansował lub wyraził ubolewanie".