Za sprawą ruchów kul w dłoni, podobnie jak wprądnicy, wytwarzany jest prąd elektryczny. Wystarczy niewielka wprawa, aby naładować pojedyńcze baterie osadzone w środku kul.

Obracając w dłoni i pocierając o siebie kulo-ładowarki możemy zasilić baterie AA i AAA, które następnie na przykład zastosujemy w odtwarzaczu mp3.

Reklama

Prawda, że łatwe? A przy okazji poćwiczymy koordynację i rozgrzejemy nadgarstki. Żebyśmy nie musieli kręcić kulami w nieskończoność, wbudowana w nie dioda poinformuje o naładowaniu baterii.