Kaci Warszawy, którzy uniknęli sprawiedliwości [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
1 Mówiono o nim, że jest pozbawiony ludzkich uczuć. Dowodów na prawdziwość tych słów dostarczył jeszcze w 1939 roku, kiedy został Wyższym Dowódcą SS i Policji w Kraju Warty. Przyczynił się do eksterminacji Polaków i Żydów w Poznaniu i okolicach. Zorganizował między innymi egzekucję ponad 2 tys. niepełnosprawnych pacjentów z ośrodka w Działdowie. Za swoje gorliwe poświęcenie nazizmowi i zasługi w oczyszczaniu, mówiąc językiem ówczesnych Niemców, Kraju Warty z Żydów, Koppe został mianowany na członka rządu Generalnego Gubernatorstwa w październiku 1943 roku. Według jego rozkazu należało rozstrzeliwać nie tylko ujętych partyzantów i członków ruchu oporu, ale także wszystkich mężczyzn z ich rodzin, a kobiet - wywozić do obozów koncentracyjnych. 11 lipca 1944 roku polskie podziemie przeprowadziło w Krakowie zamach na Koppego. Nieudany. Koppe został ranny...
Inne / o.Ang.
2 W czasie Powstania Warszawskiego Koppe był odpowiedzialny za masowe zbrodnie na mieszkańcach Warszawy. Uciekł przed natarciem Armii Czerwonej i w powojennych Niemczech pod fałszywym nazwiskiem Lohmann został dyrektorem fabryki czekolady. Choć wkrótce jego prawdziwa tożsamość została odkryta, nigdy nie odpowiedział za zbrodnie popełnione w Polsce. Władze RFN odmawiały jego ekstradycji. Został aresztowany w 1960 roku, ale wypuszczono go za kaucją dwa lata później. W 1964 roku niemiecka prokuratura chciała postawić go przed sądem pod zarzutem zabójstwa 145 tys. osób. Sąd oddalił jednak sprawę, tłumacząc swoją decyzję złym stanem zdrowia oskarżonego. Wilhelm Koppe zmarł na wolności w 1975 roku...
Inne / o.Ang.
3 Choć jego rodzina wywodziła się ze szlachty kaszubskiej, a polskobrzmiące nazwisko zbrodniarza wzięło się od herbu Żelewski, Erich von dem Bach-Zelewski pałał wielką nienawiścią do Polaków. Być może dlatego, że walczył przeciwko Polakom jeszcze w czasie powstań śląskich w latach 1919-1921. Od 1938 roku był już Wyższym Dowódcą SS i Policji na Śląsku. Jego jednostki wsławiły się okrucieństwem w czasie akcji pacyfikacyjnych wymierzonych w ludność polską po agresji Niemiec na Polskę w 1939 roku...
Narodowe Archiwum Cyfrowe
4 Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, von dem Bach-Zelewski został mianowany głównodowodzącym sił tłumiących zryw Polaków. W swoich późniejszych zeznaniach przekonywał, że do Warszawy przyjechał dopiero w połowie sierpnia, po pierwszej fali rzezi ludności cywilnej. To oczywista nieprawda...
Inne / Seidel
5 Na decyzję Heinricha Himmlera o powierzeniu von dem Bachowi-Zelewskiemu funkcji głównodowodzącego siłami tłumiącymi Powstanie Warszawskie z pewnością miały wpływ jego dokonania na wschodzie po ataku III Rzeszy na ZSRR. Podejrzewa się, że von dem Bach-Zelewski jest odpowiedzialny za śmierć 230 tysięcy ludzi, zabitych przez jego formacje w czasie akcji likwidacyjnych i zwalczania partyzantki...
Inne / Unger
6 5 sierpnia 1944 roku wieczorem von den Bach-Zelewski wydał rozkaz, w którym zakazywał zabijania kobiet i dzieci, 12 sierpnia nakazał zaprzestania mordów na mężczyznach-cywilach. Jednak podległe mu oddziały nie do końca podporządkowały się tym rozkazom. Szacuje się, że spośród nawet 200 tysięcy cywilnych ofiar Powstania Warszawskiego około 65 tysięcy zginęło w masowych egzekucjach, jakich dopuszczali się żołnierze podlegli von dem Bachowi. To on między innymi odpowiedzialny jest za rzeź Woli i Ochoty...
Inne / Weiss
7 Erich von dem-Bach Zelewski osobiście przyjmował kapitulację Powstania Warszawskiego. Za swoje dokonania w tłumieniu polskiego zrywu otrzymał Krzyż Rycerski...
Wikimedia Commons
8 1 sierpnia 1945 roku, rok po wybuchu Powstania Warszawskiego został aresztowany przez Amerykanów. Władze USA odmówiły wydania go Polsce, zawierając układ z von dem Bachem Zelewskim, na mocy którego miał on oskarżyć innych nazistowskich prominentów. Skazany na 4,5 roku więzienia za udział w "nocy długich noży", a następnie na dożywocie za zabójstwo sześciu niemieckich komunistów. Nigdy nie odpowiedział za zbrodnie popełnione w Polsce. Zmarł w więzieniu w 1972 roku. "Byłem do końca człowiekiem Hitlera. I jestem do dziś jeszcze przekonany o jego niewinności" - oświadczył w czasie jednego z procesów...
Wikimedia Commons
9 W czasie Powstania Warszawskiego otrzymał specjalne zadanie - na czele 16 kompanii policji miał zająć się tłumieniem walk. Od 5 sierpnia 1944 jego żołnierze zorganizowali masowe egzekucje ludności cywilnej na Woli. Zabijali wszystkich, dom po domu - mężczyzn, kobiety, dzieci...
Inne
10
Na warszawskiej Woli oddziały Reinefartha wymordowały ponad 50 tysięcy cywilów. Prawdopodobnie drugie tyle zabiły w czasie pacyfikacji szpitali i rozstrzeliwania jeńców. Potem brały udział w walkach na Starym Mieście, na Powiślu i Czerniakowie. Za zasługi w tłumieniu Powstania Warszawskiego Heinz Reinfarth został odznaczony Liśćmi Dębowymi do Żelaznego Krzyża, jaki już posiadał...
Po wojnie uniknął odpowiedzialności. Amerykanie odmówili jego ekstradycji, ponieważ chcieli wykorzystać jego zeznania w procesie norymberskim. Sąd w Hamburgu zwolnił go z zarzutu popełnienia zbrodni wojennych. W 1954 roku Reinefarth został wybrany burmistrzem miasta Westerland, następnie zasiadał w landtagu w Szlezwiku-Holsztynie, a po zakończeniu kariery politycznej rozpoczął karierę prawnika.
Władze RFN przyznały mu nawet generalską rentę. Zmarł w 1979 roku...
Inne
11 Sadysta, gwałciciel, budził strach nawet w szeregach SS. Dowodził specjalną jednostką "Dirlewanger" złożoną z najgroźniejszych przestępców. Zapisał niechlubną kartę w historii, organizując masowy terror i mordując ludność cywilną na Białorusi oraz walcząc z polską partyzantką. "Sława", jaka go otaczała przyczyniła się do wysłania jego jednostki do tłumienia Powstania Warszawskiego...
Wikimedia Commons / Ahrens, A.
12 Za udział w tłumieniu Powstania Warszawskiego Dirlewanger został odznaczony Krzyżem Rycerskim i awansowany. Zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w czerwcu 1945 roku po tym jak został aresztowany we francuskiej strefie okupacyjnej. Niewykluczone, że został pobity na śmierć przez żołnierzy polskich, którzy pilnowali niemieckich jeńców wojennych...
Wikimedia Commons / Schremmer
13 Z wykształcenia prawnik, z zawodu żołnierz, choć chyba lepiej pasuje do niego określenie "zbrodniarz wojenny". Ludwig Hahn, początkowo szef policji w dystrykcie krakowskim był odpowiedzialny za akcję likwidacyjną krakowskiej inteligencji, od 1941 został szefem policji bezpieczeństwa w dystrykcie warszawskim. "Stary wypróbowany narodowy socjalista i energiczny dowódca SS, który zawsze stał na wysokości powierzonych mu zadań" - tak opisano Hahna w jego aktach osobowych...
Inne
14 Odpowiedzialny za krwawe pacyfikacje ludności cywilnej w centrum Warszawy. Ludwig Hahn osobiście nadzorował egzekucje Polaków. W czasie Powstania Warszawskiego jego jednostki zabiły - według szacunków - nawet 10 tysięcy osób. Prawdopodobnie również zgwałcił i zastrzelił studentkę medycyny. Po wojnie zmienił nazwisko i przez długi czas skutecznie się ukrywał. Aresztowany dopiero w 1960 roku, po roku zwolniony i ponownie aresztowany w 1965 roku, ale wypuszczony pół roku później, w 1966. Stanął przed sądem w 1972 roku. W jego procesie zeznawał między innymi Władysław Bartoszewski. Ludwig Hahn został skazany jedynie za udział w wymordowaniu około 100 więźniów Pawiaka. Dostał za to 12 lat więzienia. W 1974 roku ruszył jego kolejny proces, w którym został oskarżony o przeprowadzenie deportacji Żydów do obozu zagłady w Treblince. Został uznany winnym i skazany na dożywocie, jednak zwolniono go z więzienia w 1983 roku po tym, jak zachorował na nowotwór. Nigdy nie odpowiedział za pacyfikacje ludności cywilnej w Powstaniu Warszawskim. Zmarł w 1986 roku...
AP
15 Imię i nazwisko może sugerować polskie korzenie, jednak Bronisław Kamiński nie przyznawał się do swego pochodzenia ze strony ojca. Jego matka była Niemką, ale Kamiński uważał się za Rosjanina. Walczył w szeregach Armii Czerwonej, ale przeszedł na stronę III Rzeszy po niemieckim ataku na ZSRR w 1941 roku. Zorganizował oddziały kolaborantów i wkrótce stanął na czele faszystowskiej Rosyjskiej Wyzwoleńczej Armii Ludowej (RONA). W czasie Powstania Warszawskiego zdobył przydomek "kat Ochoty". Nie bez przyczyny...
Inne / Wehmeyer
16
"Był awanturnikiem politycznym, wygłaszał do swych ludzi mowy propagandowe o wielkiej, faszystowskiej Rosji, której chciał być przywódcą-führerem. Kobiety i alkohol były treścią jego życia. Dowództwo wojskowe pozostawiał swym dowódcom pułków. Pojęcie własności było mu obce, żadnego narodu nie nienawidził tak, jak Polaków, których wspominał jedynie obelżywymi słowami" - tak o Bronisławie Kamińskim mówił inny zbrodniarz z Powstania Warszawskiego, Erich von dem Bach-Zelewski.
Oddziały RONA, wysłane do tłumienia Powstania Warszawskiego działały w strukturach Waffen-SS. Dopuściły się około 700 morderstw na ludności cywilnej. Kamiński nie doczekał ani upadku Powstania Warszawskiego, ani sprawiedliwości przed sądem. Został skazany na śmierć przez niemiecki trybunał, za to, że nie podporządkował się rozkazom von dem Bacha-Zelewskiego. Został rozstrzelany, a żeby usprawiedliwić jego śmierć, Niemcy upozorowali atak partyzantów na samochód Kamińskiego.
Wikimedia Commons
17 Za swoje zbrodnie popełnione w Warszawie nie odpowiedział również nigdy Nikolaus von Vormann, generał niemieckich sił pancernych, który wprowadził czołgi do walk w czasie Powstania Warszawskiego. To za jego sprawą przeciwko powstańcom Niemcy używali również Goliathów, czyli zdalnie sterowanych miniaturowych czołgów wypełnionych materiałami wybuchowymi, wysadzanych przed barykadami i budynkami zajmowanymi przez polskich żołnierzy. To on zastosował gigantyczne moździerze 380 i 600 milimetrów do burzenia walczącego miasta. Po wojnie von Vormann trafił do alianckiej niewoli, jednak nigdy nie odpowiedział za swoje czyny...
AP
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Komentarze(105)
Pokaż:
Andrzej Kosiniak-Kamysz W latach 1968–1990 należał do komunistycznej, chłopskiej przybudówki PZPR - Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, następnie został członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Od 15 stycznia do 12 września 1989 pełnił funkcję wiceministra i głównego inspektora sanitarnego kraju. Następnie w rządzie Tadeusza Mazowieckiego sprawował urząd ministra zdrowia
i opieki społecznej do 12 stycznia 1991. W latach 2002–2003 ponownie był wiceministrem zdrowia.
18 Czerwca 2010 został prezesem PSL w województwie małopolskim. W 2011 bez powodzenia kandydował do Senatu. Jest ojcem obecnego ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniak-Kamysza, który odpowiedzialny jest chociażby za podniesienie wieku emerytalnego dla Polaków... oraz bratem byłego wiceministra obrony Zenona Kosiniak-Kamysza (PSL) i dowiedział się tygodnik „Do Rzeczy”. Materiały dotyczące związków Zenona Kosiniak-Kamysza, byłego wiceministra obrony narodowej odpowiedzialnego m.in. za przetargi w wojsku ( w latach 2008-2009), a od 2010 do 2013 roku ambasadora RP w Kanadzie, z lobbystą Mieczysławem Bullem są przedmiotem zainteresowania śledczych z wojskowej prokuratury. Według wiedzy ministra, Służba Kontrwywiadu Wojskowego przekazała do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie materiał dotyczący tej sprawy. Poinformował nas ppłk Jacek Sońta, rzecznik prasowy ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka. W poniedziałek „Wprost” ujawnił że były wiceminister obrony narodowej ( w latach 2008-2009) Zenon Kosiniak-Kamysz (PSL) prywatnie stryj ministra pracy Władysława Kosiniak-Kamysza (PSL) inwestował pieniądze u Mieczysława Bulla, lobbysty i pośrednika w handlu bronią. Kosiniak-Kamysz na ministerialnym stanowisku odpowiadał m.in za przetargi dla wojska. Z kolei Bull reprezentuje izraelskie koncerny zbrojeniowe m.in. „Rafael” , które począwszy od lat 90-tych na interesach z Polską zarobiły miliony dolarów. Przy okazji zaprzyjaźnionym politykom oferował szybkie pomnażanie pieniędzy, w zamian za roczny zysk w wysokości 15-30 proc. z powierzonej mu kwoty, nie mniejszej niż 100 tys. dolarów. Rząd PO-PSL pracuje nad projektem ustawy, która da możliwość samorządom odbierania majątków i oszczędności emerytom, którzy otrzymują mniej niż 1400 zł/mies. Władysław Kosiniak-Kamysz – minister pracy i polityki społecznej, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego poprawił projekt swojej poprzedniczki, pani Fedak. W nowej odsłonie przyjął postać projektu ustawy, który daje samorządom prawo odbierania majątków i oszczędności starym, schorowanym osobom, których emerytura będzie niższa, niż 1400 zł/mies. a zdecydują się pójść np. do Domu Spokojnej Starości. Pojawiają się hipotezy, że starzy ludzie mogą być „więzieni” we własnych domach, ponieważ ich bliscy będą się obawiać utraty mieszkania na rzecz sfinansowania pobytu rodzica w DPS. Tacy to potrafią się urządzić, siedzą w państwowym aparacie od kilkudziesięciu lat a Ty szary Polaku EMIGRUJ! A PSL-owski nepotyzm i korupcja króluje! Śmieciówki za rządów młodego K-K przez 8 lat osiągnęły światowe szczyty!!! Polityka prorodzinna rządu którą prowadzi dotyczy chyba tylko ich rodziny. Tacy ludzie sprawują urzędy w Polsce. Szkodzą nam jak tylko mogą.
„W WARSZAWIE MURY BĘDĄ SIĘ WALIĆ I KREW POLEJE SIĘ STRUMIENIAMI,
AŻ OPINIA ŚWIATOWA WYMUSI NA RZĄDACH TRZECH MOCARSTW ZMIANĘ DECYZJI Z TEHERANU”
Gen. Leopold Okulicki – wypowiedź na naradzie Komendy Głównej AK
w lipcu 1944 (według zachowanych stenogramów)
Szlag mnie trafia, że ta kreatura została odznaczona Orderem Orła Białego.
Mógł sobie strzelić w głupi łeb, ale to był tchórz; taki malutki ch ujek
36 Dywizja Grenadierów SS „Dirlewanger” – jednostka Waffen-SS złożoną przede wszystkim z kryminalistów rekrutowanych w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych, w lutym 1943 służyło w batalionie 700 ludzi, w tym 300 obywateli radzieckich, w NRD kilku członków komitetu centralnego SED było weteranami jednostki, a 19 z dirlewangerowców było pośród założycieli STASI