Kobiety, których nazwiska znalazły się na liście magazynu, są nie tylko Amerykankami, ale też w większości nie zajmują się polityką. Wpis Lisa pojawił się w czwartek po południu. Ranking, jak zwraca uwagę serwis wirtualnemedia.pl, uwzględnia "kobiety, które zmieniają świat".
- "Time" daje sylwetki 46 wybitnych kobiet, a naszą "nową liderkę Europy" pominęli. Spokojnie, zrepolonizujemy albo zdekoncentrujemy ten "Time" - skomentował redaktor naczelny "Newsweek Polska".
Mianem nowego lidera Europy Beatę Szydło określił na początku ub.r. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, po tym jak polska premier uczestniczyła w debacie w Parlamencie Europejskim o stanie praworządności w Polsce.
Wśród komentarzy na temat wpisu Lisa, pojawiły się te zwracające uwagę, że na liście "Time’a" znalazły się tylko kobiety z USA. W zestawieniu nie ma, więc tak wpływowych kobiet z Europy jak chociażby kanclerz Niemiec Angela Merkel, szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini czy dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde. Zresztą na liście nie uwzględniono też szefowej banku centralnego USA Janet Yellen ani Ivanki Trump, córki prezydenta USA.
Tomasz Lis jest czołówce najpopularniejszych i najaktywniejszych polskich dziennikarzy na Twitterze. Jego profil obserwuje 768 tys. użytkowników.