"Prokuratura Krajowa uznała, że przedwczesne jest stawienie zarzutów operatorowi TVN, który wykonywał gesty nazistowskiego pozdrowienia w trakcie spotkania ku czci Adolfa Hitlera w kwietniu 2017 r. i odwołała wyznaczony mu termin stawienia się w prokuraturze" – napisał w komunikacie prok. Karol Borchólski z Działu Prasowego PK.
Operator miał być przesłuchany w charakterze podejrzanego w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach.
Prokuratura Krajowa zdecydowała o przekazaniu sprawy Prokuraturze Regionalnej w Katowicach, która prowadzi postępowanie w sprawie podżegania do zorganizowania spotkania ku czci Hitlera poprzez przekazanie jego organizatorowi kwoty 20 tys. zł.
"Zbadanie obu kwestii przez tę samą prokuraturę jest istotne z punktu widzenia celu śledztwa. Ma służyć pogłębionej analizie i wyjaśnić, czy doszło do przestępstwa podżegania do propagowania nazizmu oraz kto ewentualnie je popełnił, przekazując organizatorom spotkania pieniądze" – napisał prok. Borchólski.
Prokuratura bada także, jaka była rzeczywista rola stacji TVN w tym zdarzeniu.
W związku z działaniami podjętymi wobec operatora Piotra Wacowskiego, stacja TVN opublikowała w sobotę oświadczenie. Podano w nim, że 23 listopada do domu Wacowskiego wkroczyli funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i wręczyli mu wezwanie do stawiennictwa w prokuraturze. "W piśmie zawarte są zarzuty o propagowanie nazizmu (z art. 256 par. 1 kodeksu karnego) w związku z realizacją reportażu wcieleniowego na temat polskich neonazistów" – napisano w oświadczeniu TVN.
Piotr Wacowski wraz z Bertoldem Kittelem i Anna Sobolewską jest współautorem reportażu "Superwizjera" TVN "Polscy neonaziści". Reportaż wyemitowany został 20 stycznia 2018 r. na antenie TVN24. Materiał pokazywał m.in. obchody 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w lesie pod Wodzisławiem Śląskim przez polskich ekstremistów. Materiał pokazywał m.in. rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, którą podpalono. Widać było też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" oraz częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
Po publikacji materiału prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił prokuratorowi regionalnemu w Katowicach wszczęcie śledztwa tej sprawie. Wszczęła je Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
TVN w oświadczeniu podkreśliło, że "autorzy reportażu postępowali zgodnie ze wszystkimi standardami dziennikarstwa śledczego". Ponadto telewizja poinformowała, że w piątek został złożony pozew "przeciwko tym, którzy insynuowali w ostatnim czasie, że materiał był inscenizowany". Na początku listopada portal wPolityce.pl napisał o kulisach śledztwa nt. materiału "Superwizjera". Z zeznań organizatora "urodzin" Mateusza S., do których dotarł portal, wynika, że cała impreza została zamówiona przez tajemniczych mężczyzn i była maskaradą, za którą zapłacono jej organizatorowi 20 tys. zł. Zleceniodawcy mieli mieć jednak jeden warunek, by na urodziny zaprosić Annę Sokołowską – według portalu to w rzeczywistości dziennikarka "Superwizjera" i współautorka reportażu Anna Sobolewska. Podobny materiał opublikował też tygodnik "Sieci".
ABW nie skomentowało działań wobec operatora TVN Piotra Wacowskiego. 8 listopada rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział PAP, że wstępna weryfikacja uprawdopodobniła wersję o przekazaniu pieniędzy podejrzanemu organizatorowi spotkania ku czci Hitlera, Mateuszowi S. ABW zatrzymała mężczyznę po emisji reportażu "Superwizjera"
"S. miał otrzymać pieniądze za zorganizowanie spotkania oraz udzielenie zgody na udział w tej imprezie konkretnej osobie, wskazanej z imienia i nazwiska. Z ustaleń śledztwa wynika, że wskazaną osobą była dziennikarka TVN" - powiedział wtedy Żaryn.
Wcześniej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro potwierdził, że jednym z badanych wątków śledztwa ws. "urodzin Hitlera" jest sprokurowanie tego zdarzenia za pieniądze.