Niestety nie będę mógł wziąć udziału w 'marszu tysiąca tóg'. Wprawdzie po kilku tygodniach znowu umiem już chodzić, ale nie mam togi, a przede wszystkim zgody na wyjście ze szpitala choćby na godzinę. Ale będę z protestującymi sercem i myślami - napisał na Twitterze Lis.
"Marsz tysiąca tóg" organizowany jest w sobotę w Warszawie przez środowisko sędziowskie. Przejdzie pod hasłem "Prawo do niezawisłości, prawo do Europy". Jak zapowiadają organizatorzy, manifestacja ma "wyrażać sprzeciw wobec zamykania prawnikom ust oraz wyrazić szacunek dla prawa krajowego i europejskiego".
Tomasz Lis trafił do szpitala 10 grudnia. Przebywał na oddziale intensywnej terapii w Olsztynie po tym, jak źle poczuł się przed spotkaniem z sędzią Pawłem Juszczyszynem.
Dziennikarza czeka długa rehabilitacja.