Z podobną dokładnością "Ostatnią Wieczerzę" można oglądać jedynie przez lupę, stojąc kilka centymetrów od malowidła. A na to większość śmiertelników nie może sobie pozwolić.
Teraz dzięki włoskim ekspertom od fotografii zdjęcie - ponad tysiąc razy dokładniejsze od tradycyjnej fotografii "strzelonej" cyfrówką - może obejrzeć każdy. Wystarczy kliknąć TUTAJ.
Internauci ze słabszym łączem muszą się jednak uzbroić w cierpliwość. Ściągnięcie takiej liczby danych może zająć kilka minut. Zapewniamy jednak, że warto.