Ekspert Centrum imienia Adama Smitha w rozmowie z IAR tłumaczy, że rząd nie powinien próbować prywatyzować polskiego przewoźnika lecz go sprzedać. Proces prywatyzacji będzie zdaniem ekonomisty ślamazarny i nieefektywny. Dlatego w jego opinii należy jak najszybciej LOT wystawić na licytację i sprzedać nawet za złotówkę, tylko po to, by znalazł się realny właściciel.



Reklama

Andrzej Sadowski przestrzega rząd przed zbyt długim procesem prywatyzacyjnym, który doprowadził między innymi polskie stocznie do bankructwa. Zdaniem ekonomisty obecnie to już ostatnia chwila by sprzedać LOT. Jak mówi, markę może ocalić tylko firma, która kupi LOT, ale nie za cenę wydumaną przez urzędników lecz za cenę wynikającą z licytacji. Może ona nie przekroczyć wartości 1 złotego, bo jak przypomina Sadowski ,oprócz maszyn i logo, LOT ma długi i zobowiązania.



Do tej pory na przeszkodzie w prywatyzacji, oprócz problemów finansowych LOT-u, stoi też prawo. Obecnie polskie regulacje pozwalają na sprzedaż jedynie mniejszościowego pakietu akcji. LOT liczy na to, że w tym roku Sejm zniesie te ograniczenia. Na razie komitet ekonomiczny Rady Ministrów przyjął ustawę, która zezwala na prywatyzację.