"Uważam, że to jest cnota w przypadku ludzi władzy, że umieją oddzielić interes publiczny od własnych emocji, własnych sympatii" - powiedział premier pytany o osobiste relacje z Grzegorzem Schetyną. "Dlatego odradzałbym także moim przyjaciołom, partnerom, współpracownikom uprawiania takiego politycznego ekshibicjonizmu, jeśli chodzi o własne uczucia, bo ludzie wybrali nas nie po to żebyśmy zachwycali swoją przyjaźnią, tylko żebyśmy dobrze pracowali" - podkreślił Donald Tusk.
Jak mówił, "wtedy, kiedy w polityce dochodzi do wyboru: osobista sympatia, osobista przyjaźń, a interes publiczny, to nie ma chwili zastanowienia i trzeba wybrać interes publiczny, tak jak się go rozumie, nie zawsze perfekcyjnie".
Pokłosiem tak zwanej afery hazardowej były zmiany w rządzie - między innymi odejście Schetyny z funkcji wicepremiera i szefa MSWiA. Schetyna został nowym szefem klubu parlamentarnego Platformy.