Według tvp.info, Suchocka-Roguska nie może się pogodzić z podawaniem do publicznej wiadomości przez szefa resortu zmanipulowanych i fałszywych informacji dotyczących budżetu. Konkretnie chodzić miałoby o wielkość dziury budżetowej, o której Jacek Rostowski mówi, że jest pod kontrolą.

Reklama

Dramatyczna prawda miałaby wyglądać tak: sytuacja jest katastrofalna, a deficyt jest o wiele większy niż przewidywano. Dziura jest na tyle duża, że państwo może mieć problem z realizacją najbardziej podstawowych zobowiązań. Pierwszym symptomem miał być strajk policjantów, którzy nie mogą doczekać się wypłaty zaległych świadczeń.

Co więcej, jak podaje tvp.info. Rostowski ma z zamysłem blokować inwestycje, m.in. budowę dróg, bo nie ma na to pieniędzy. Mniej funduszy mają także dostawać samorządy. A wszystko to przy uspokajających deklaracjach Jacka Rostowskiego. Według informatorów serwisu, wiceminister Suchocka-Roguska nie chce uczestniczyć w tej manipulacji.

Jednak sama Suchocka-Roguska, pytana o komentarz przez "Dziennik Gazetę Prawną" informacje te zdementowała. "Nie złożyłam takiego wniosku" - stwierdziła.

Kariera Elżbiety Suchockiej-Roguskiej w resorcie finansów trwa od 1991 r., kiedy to została zastępcą dyrektora Departamentu Polityki Finansowej i Analiz. Parę miesięcy później mianowano ją na dyrektora Departamentu Budżetu Państwa.

Za rządów premiera Leszka Millera została podsekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów. W sierpniu 2004r. premier Marek Belka awansował Suchocką-Roguską na stanowisko sekretarza stanu w ministerstwie, na którym pozostaje do dzisiaj.