Decyzja została ogłoszona bez szerszego wyjaśnienia, co tylko dolało oliwy do ognia. Zajączkowska-Hernik należy do najbardziej rozpoznawalnych twarzy Konfederacji. Jej aktywność w internecie, wysokie zasięgi i wyraziste poglądy sprawiły, że w ostatnich miesiącach zaczęła przyciągać uwagę większą niż partyjny lider. Dla części obserwatorów był to sygnał, że w ugrupowaniu narasta napięcie związane z walką o wpływy.

Nie brakowało też głosów, że europosłanka mogłaby znaleźć swoje miejsce u boku Grzegorza Brauna. Jej stanowisko w sprawach międzynarodowych i ostra retoryka idealnie wpisywałyby się w linię środowiska określanego mianem "frontu gaśnicowego". W sieci szybko zaczęły krążyć hasła sugerujące, że jej odejście z funkcji to wstęp do zmiany politycznych barw.

Jak jest naprawdę? Politycy z otoczenia Mentzena studzą emocje. Jak przekazał w rozmowie z Onetem jeden z polityków Konfederacji, decyzja nie miała politycznego podłoża, lecz wynikała wyłącznie z kwestii formalnych. Od stycznia zaczyna obowiązywać nowy statut Nowej Nadziei, który wprowadza zakaz łączenia funkcji prezesa okręgu z mandatem europosła, co automatycznie wykluczyło Ewę Zajączkowską-Hernik z dalszego pełnienia tej roli.

Sama Zajączkowska-Hernik na razie nie zabiera głosu. Okres przedświąteczny spędza z dala od politycznych sporów, publikując w mediach społecznościowych zdjęcia z kuchni. W prywatnej wiadomości przyznaje, że skupia się na przygotowaniach do świąt i prosi o wstrzymanie się z rozmowami.

Reklama

Burza w Konfederacji. Jedna decyzja Mentzena rozpaliła prawicę

Przypomnijmy, europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik została odsunięta od funkcji prezesa okręgu podwarszawskiego Nowej Nadziei. O swojej decyzji poinformowała w poniedziałek, wskazując, że zapadła ona z inicjatywy lidera partii, Sławomira Mentzena.

Reklama

W ostatnich tygodniach w przestrzeni publicznej pojawiały się przy tym spekulacje na temat jej ewentualnego zbliżenia do środowiska Grzegorza Brauna. Zajączkowska-Hernik podkreśliła jednak, że czas pełnienia tej roli był dla niej ważnym etapem politycznym i wyraziła wdzięczność członkom okręgu za współpracę, zaangażowanie oraz okazywane wsparcie.

Źrodło: ONET. PL, MEDIA