Były wicepremier Roman Giertych zeznaje przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków. Wcześniej Giertych w mediach kilkakrotnie twierdził, że prezes PiS Jarosław Kaczyński jako premier zbierał "haki" na polityków ówczesnej koalicji (Samoobrony i LPR) oraz opozycji, w tym m.in. na Grzegorza Schetynę i Donalda Tuska.

Reklama

Kaczyński miał - według Giertycha - rozpatrywać nawet scenariusz aresztowania żony Schetyny. Jak mówił były szef Ligi Polskich Rodzin, forma zbierania haków na Tuska "była obrzydliwa", a dane te dotyczyły spraw "bardzo odległych, z przeszłości". Według byłego wicepremiera, wszyscy politycy PO mieli teczki założone przez PiS.

Lider Prawa i Sprawiedliwości zarzucił Giertychowi kłamstwo i pozwał go do sądu. W reakcji Giertych złożył pozew wobec prezesa PiS.

Jarosław Kaczyński zapewnił w lutym przed komisją śledczą ds. nacisków, że jako premier nie podejmował niezgodnych z prawem działań. Oświadczył, że "nie było zbierania haków na polityków opozycji".

Reklama