"Ta tragedia smoleńska zmieniła nas wszystkich, więc jeśli zmieniła stosunek PiS do naszych sąsiadów, w tym do wschodniego, to należy się cieszyć" - powiedział Sikorski w poniedziałek w Brukseli, komentując internetowe przesłanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do Rosjan.
"Federacja Rosyjska jest tak wymagającym partnerem, że dobrze by było mieć uzgodnione stanowisko między rządem a opozycją. Rząd konsekwentnie prowadzi (wobec Rosji) politykę: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Na każdy pozytywny gest Federacji Rosyjskiej odpowiemy pozytywnym gestem. I wydaje mi się, że oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego stwarza lepszą bazę do porozumienia z opozycją niż stanowiło oskarżanie tych, którzy mieli inne zdanie, o bycie <ruskimi agentami>" - dodał szef polskiej dyplomacji.
Jarosław Kaczyński, kandydat PiS na prezydenta, w specjalnym przesłaniu do Rosjan podziękował im w niedzielę "za pomoc i życzliwość okazaną Polakom po katastrofie pod Smoleńskiem. "Są w historii takie momenty, które potrafią zmienić wszystko, zmienić bieg historii. Mam nadzieję i taką nadzieję mają także miliony Polaków, w tym także i ci, którzy popierali Lecha Kaczyńskiego, że taki moment nadchodzi, że dojdzie do tej wielkiej potrzebnej zmiany, dla nas, dla naszych dzieci, dla naszych wnuków" - mówił Kaczyński.
Szef dyplomacji Radosław Sikorski nietypowo odniósł się do orędzia Jarosława Kaczyńskiego zatytułowanego "Do przyjaciół Rosjan". Wyraził zadowolenie, że opozycja, która jeszcze niedawno oskarżała go o bycie "ruskim agentem", zmieniła stosunek do Rosji.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama