"Sama występowałam z takim wnioskiem, został on uwzględniony przez kapitułę i prezydent wyznaczył mnie do wręczenia odznaczenia księdzu Włodzimierzowi Jankowskiemu" - opowiada Szczypińska. Jej zdaniem Konwiński "nie ma gdzie zabłysnąć, więc wyspecjalizował się w zaczepkach".
Poseł PO napisał w liście do Lecha Kaczyńskiego, że poczytałby sobie "za wielki zaszczyt" włączenie do grona parlamentarzystów, których prezydent deleguje do takich misji. "Mam nadzieję, że różnice polityczne, jakie istnieją między nami, nie przeszkodzą Panu Prezydentowi w wyznaczeniu przy następnej okazji także mnie do tego zadania, zwłaszcza w moim rodzinnym mieście - Słupsku" - napisał poseł PO.