"Razem z prezesem Kaczyńskim chcemy, żeby pani profesor wróciła do rządu. Ale konieczne jest zakończenie jej procesu lustracyjnego. Czekamy na wyrok albo na odmowę wszczęcia procesu, gdyby dowody okazały się za słabe" - mówi Adam Bielan DZIENNIKOWI.

Tymczasem jeszcze w sobotę premier Kazimierz Marcinkiewicz mówił, że czeka na telefon od Zyty Gilowskiej. Czeka na odpowiedź na swoją propozycję jej powrotu do rządu. Sama zainteresowana na razie milczy.

Więcej o zamieszaniu wokół powrotu Gilowskiej do rządu w dzisiejszym DZIENNIKU.