W kościelnej księdze pamiątkowej szef rządu napisał, że ks. Popiełuszko był symbolem tego, co w "Solidarności" najlepsze: "braterstwa, oddania sprawie, bezinteresowności i wierności".

Ksiądz Popiełuszko przez wiele lat pracował w warszawskim kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Na jego msze w intencji Ojczyzny przychodziły tłumy. Ksiądz Jerzy odprawiał je w czasie stanu wojennego. 19 października 1984 r., kiedy wracał z Bydgoszczy do Warszawy, został porwany przez SB-eków i bestialsko zamordowany. Został pochowany 3 listopada 1984 r. przy kościele św. Stanisława Kostki.