"Zapomnijmy o urazach, usiądźmy i pogadajmy o powrocie mojej partii do rządu"- to właśnie zaproponował szef Samoobrony Jarosławowi Kaczyńskiemu. Przyklasnął mu lider LPR-u Roman Giertych. "PiS na pewno przyjmie propozycję, bo innej po prostu nie ma"- mówi minister edukacji.

Reklama

"To zaskakująca propozycja, ale nie wykluczamy powrotu do rozmów z Lepperem"- powiedział dziennikowi.pl poseł PiS-u Tadeusz Cymański.

Suchej nitki na takim pomyśle nie zostawia senator Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski. "To próba wciągania flagi na złamany maszt. Lepper i Giertych musieli widzieć ostatnie sondaże"- powiedział dziennikowi.pl

Rzeczywiście, ostatnie badania nie dają większych szans LPR-owi na wejście do Sejmu. Samoobrona ma minimalne poparacie.

Z PiS-em o koalicji rozmawia PSL. Jednak poparcie ludowców nie daje rządowi większości. Wciąż brakuje ośmiu posłów. Propozycja Samoobrony jest dla PiS-u kusząca.

Reklama