O tym, że płk Jan Lesiak jeszcze w drugiej połowie lat 90. nie wyzbył się nawyków rodem z komunistycznej Służby Bezpieczeństwa i chciał rozpracowywać opozycję, zeznał były szef UOP Andrzej Kapkowski. To właśnie do niego przyszedł Lesiak z propozycją "zajęcia się AWS-em". Kapkowski miał tego zabronić, bo miało to wyglądać jak próba skłócenia i kompromitacji polityków prawicy na początku lat 90.
UOP zbierał wówczas informacje m.in. o prywatnym życiu braci Kaczyńskich i innych politykach Porozumienia Centrum, ale także Piotrze Ikonowiczu - przywódcy lewicowego PPS. 17 września 1997 r. doniesienie na działalność płk. Lesiaka złożył w prokuraturze właśnie Andrzej Kapkowski.
Oskarżenie objęło także byłego szefa UOP Jerzego Koniecznego i nadzorującego go w latach 1992-1993 ministra spraw wewnętrznych Andrzeja Milczanowskiego.