Konfrontacja miała wyjaśnić, czyja wersja wydarzeń jest prawdziwa. Zgodnie z procedurami funkcjonariuszka agencji w czasie rewizji w domu nie powinna zostawiać Blidy samej ani na chwilę. Jak dowiedział się DZIENNIK, funkcjonariuszka ma usłyszeć zarzuty w związku ze sprawą śmierci byłej poseł .
Potwierdzają to źródła dziennika.pl - prokuratura nie wyklucza zarzutów dla agentki, jednak jeszcze nie na tym etapie śledztwa. Potrzebuje bowiem więcej dowodów.
W domu Blidy w Siemianowicach Śląskich była dzisiaj wizja lokalna. To właśnie tam była minister popełniła samobójstwo - strzeliła sobie w pierś z własnego, legalnego rewolweru. Chwilę wcześniej do jej drzwi zapukali funkcjonariusze ABW. Przyszli, by przeszukać jej dom i zatrzymać byłą panią poseł.
W sprawie wciąż jest wiele niewiadomych. Blida miała usłyszeć zarzuty w związku z działaniem na Śląsku tzw. mafii węglowej. Byłą minister w swoich zeznaniach obciążyła Barbara Kmiecik, śląska bizneswoman, która zyskała przydomek Alexis.
Pogrzeb Barbary Blidy w poniedziałek na cmentarzu w Siemianowicach Śląskich.