Łódzcy prokuratorzy wyjaśniają, czy przedłożone w sądzie przez obrońców Lwa Rywina zwolnienia lekarskie były "kupione". Zeznający w tym śledztwie Konrad T. poważnie obciążył Rywina. Twierdzi, że spotykał się z obrońcą Rywina mec. Markiem Małeckim, a także z synem producenta filmowego, gdy w 2004 roku przed stołecznym sądem obrońcy toczyli batalię o wypuszczenie Rywina z więzienia.

Świadek twierdzi, że zaoferował załatwienie opinii lekarskiej, która umożliwi Rywinowi wyjście na wolność. Obrońca Rywina zaprzecza, by spotykał się z Konradem T.

Konrad T. jest świadkiem, dzięki któremu policjantom z Centralnego Biura Śledczego udało się w marcu schwytać skorumpowanego warszawskiego prokuratora Krzysztofa W. na gorącym uczynku wzięcia 300 tysięcy złotych łapówki. Prokurator jest podejrzany o branie łapówek w zamian za załatwianie decyzji o uchylaniu aresztów.