"Jeżeli jest strajk jednej grupy to nie można ustąpić, bo zawsze będą kolejne grupy strajkujące. Dlatego dziękuję <Solidarności>, że nie przyłączyła się do nieudanego strajku ZNP" - mówił Giertych. Według niego, tylko spokojne negocjacje z rządem mogą załatwić podwyżkę.

Reklama

Giertych uważa, że strajk ZNP był całkowicie nieudany. Twierdzi, że nauczyciele zignorowali akcję, a w wielu placówkach protestowali tylko niektórzy pedagodzy. Jednocześnie wicepremier obiecuje, że zrobi wszystko, by nauczyciele dostali to, o co walczą - podwyżkę o 10 procent.

Wicepremier spotkał się dziś we Wrocławiu z nauczycielami z "Solidarności".