Miller powiedział, że w razie potrzeby "w trybie natychmiastowym" uda się do Rosji. Jacek Sońta z biura prasowego MSWiA poinformował, że minister jeszcze w środę udaje się "na robocze spotkanie" do Moskwy.

Reklama

Minister, który przedstawiał informację sejmowej komisji obrony, powiedział, że właśnie dostał SMS z wiadomością o dokumentach z MAK. Pytany przez dziennikarzy o przekazywanie dokumentów ze strony rosyjskiej, odpowiedział: "Jesteśmy w bieżącym kontakcie, z obu stron jest chęć rozmowy, jak usprawnić przepływ informacji".

Miller, który wyraził przekonanie, że jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony raport końcowy - a wcześniej być może raporty cząstkowe - w sprawie katastrofy, powiedział, że powodem, dla którego dotychczas nie opublikowano żadnego raportu cząstkowego, jest to, że "żaden wątek nie został na tyle zamknięty".