"Składam to na karb emocji po tym, co stało się w Smoleńsku" - powiedział Schetyna, proszony przez dziennikarzy o komentarz do wywiadu prezesa PiS. Jak ocenił, polskiej polityce potrzebny jest "wzajemny szacunek i dobre relacje", ponieważ "tego mamy deficyt na polskiej scenie politycznej".
Schetyna dodał, że wolałby inny kierunek myślenia i zachowań, niż ten prezentowany obecnie przez lidera Prawa i Sprawiedliwości. Wyraził także nadzieję, że "to tylko znak medialny, że w rzeczywistości będziemy mogli wspólnie pracować".
Schetyna podkreślił, że parlament "nie jest po to, aby odwracać się od kogoś plecami". "Trochę przykro, kiedy czyta się takie słowa" - dodał.
"Wolę Jarosława Kaczyńskiego z kampanii wyborczej, z rozmowy na argumenty, niż to co widzimy dzisiaj. Wolałbym to widzieć jako element pewnej gry, a nie jako coś stałego, z czym będziemy mieli do czynienia przez następne miesiące" - powiedział marszałek Sejmu.
W wywiadzie dla tygodnika "Newsweek", pytany czy będzie przychodził na posiedzenia prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i czy poda rękę premierowi Donaldowi Tuskowi oraz prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu, Kaczyński odpowiedział, że "nie poda". "A na posiedzenia RBN nie będę przychodził. Do rady mianował mnie Lech Kaczyński, co traktowałem jako zaszczyt. Mianowania od pana Komorowskiego nie przyjmę" - dodał.
Dopytywany, czy uznaje wybór Komorowskiego, powiedział, że uznaje jego wybór, bo "uznaje reguły demokracji". "Wygrał wybory, a nie mam żadnych podstaw, by sądzić, że zostały one sfałszowane. Natomiast w żadnym razie nie podam mu ręki, tu ostatecznie zdecydowała sprawa krzyża. Mógł jedną decyzją doprowadzić do zakończenia awantur, profanacji, bicia i obrażania obrońców. Nie uczynił tego, a więc ostatecznie znalazł się w tej sferze, której ja nie uznaję. Zresztą jego przyjaźń z Palikotem też coś o nim mówi" - mówił prezes PiS.
Komentarze (15)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszedrżyjcie tyrani lud to pamięta
PO=PROPAGANDA-OGŁUPIANIA , NARODU ...
Osobiscie POdejrzewam ze zostal nim Mazur a instrukcje z USA przywozi
Panu kolega Sobiesiak z Drzewkiem, wiec sluchaj sie Pan nowego szefa, zeby
nie skonczyc jak gen.Papala,-bo z Mazurem zartow nie ma,-wiec czysc Pan
przedPOle zeby lodziarze dobrze lody krecili.To w sprawach gosPOdarczych.
W sprawch ideologicznych wytyczne z "razwiedki" przekaza kurierzy z WSI
ktorzy wam swego czasu partie zalozyc kazali, a nad wszystkim czuwa Bronek
kaznodzieja, gdyz to on ma najdluzy staz jako glowny naganiacz "razwiedki",
bo to taki mysliwy jest ktory lubi POlowac na gluszce w Rosji w towarzystwie
oficera prowadzacego z FSB, a jak zrobi wlasciwe POstepy to moze z Putinem
na tygrysa , zaPOluje;-W NAGRODE ZA DOBRA SLUZBE JAK JEGO PRADZIAD
TAK WIERNIE SLUZYL REWOLUCJI I CZEKISTOM ZE NAWET HRABIA ZOSTAL:
niestety tylko się stara
żeby to zniszczyć do fundamentów
potrzebna by była „kopara”
to nie jest nawet polityka
to jest niestety medialna hucpa
to jest po prostu błazenada
festiwal chamstwa i nieuctwa
dodajmy Smoleńsk i hazardową
zupełnie nie ma racji Schetyna
bo każde Kaczyńskiego słowo
za delikatne - nie przeklina
OKO za oko ząb za ząb to PEŁO trąd!
Smoleński krzyż ukradł Mojżesz Tusk!
Pokonamy tych oderwanych od rzeczywistości PEŁO durni!
Wazleniiarze kremlowscy w szambie na 100%
Zaszczyt , jakmianował go do Rady brat? To nie zaszczyt, to obrzydliwy nepotyzm w czystym wydaniu.
Żałosny uparty,mściwy człowieczek. A pamięta jeszcze że mówił, że "Polska najważniejsza"?
Więc ma robić wszystko dla Polski, w każdym otoczeniu, a towarzystwo to sobie może dobierać do stolika w knajpie, a nie wybrzydać, gdy go Prezydent wyznacza do jakiejkolwiek funkcji, rozkapryszone bobo i pis*wi mówią na to "mąż stanu", o zgrozo.