Zajęcia przed kamerą, próbne wystąpienia, wykłady z finansów - uczelnie, firmy PR i inne instytucje kuszą kandydatów w wyborach samorządowych szkoleniami. Koszt: od kilkuset do kilku tysięcy złotych - pisze "Gazeta Wyborcza" w swojej publikacji.Np. w Toruniu o kandydatów na samorządowców rywalizują Uniwersytet Mikołaja Kopernika i założona przez o. Tadeusza Rydzyka Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej.
UMK chce na wydziale ekonomii i zarządzania kształcić przyszłych radnych m.in. z prawa wyborczego, ubezpieczeń w samorządności lokalnej, dodatkowych źródeł dochodów. 20-godzinny kurs kosztuje 300 zł. Z kolei w szkole o. Rydzyka część zajęć poprowadzą posłanki Beata Kempa i Izabela Kloc. Trzydniowy kurs "Lider samorządu" kosztuje 350 zł. "Na razie nie mogę powiedzieć, czy będzie podział na grupy, czy jedna grupa. Trochę osób już się zgłosiło" - usłyszała "Gazeta Wyborcza" w szkole.