Liderem sejmowej listy mniejszości będzie obecny poseł Ryszard Galla, trwają jeszcze rozmowy na temat kolejności pozostałych kandydatów.
"W pierwszej czwórce będą na pewno także Bernard Gaida (przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce), starosta strzelecki Józef Swaczyna i Herbert Czaja (szef opolskiej Izby Rolniczej). Te nazwiska na pewno znajdą się na początku listy, do ustalenie jest ich kolejność" - powiedział Rasch.
Sam przewodniczący wystartuje do Senatu z okręgu 52., obejmującego miasto Opole i powiat opolski. "Taka jest wola członków zarządu, potwierdzenie mojego startu jest kwestią formalną, nastąpi to na początku lipca" - zaznaczył Rasch. Dodał, że długo się zastanawiał nad kandydowaniem, ale doszedł do wniosku, że pora poddać się ocenie wyborców na poziomie wyższym niż sejmik samorządowy Opolszczyzny.
Rasch w wyborach samorządowych zdobył ponad 6,5 tys. głosów i jest jednym z sześciu przedstawicieli mniejszości niemieckiej w sejmiku województwa. Okręg 52, w którym wystartuje Rasch pokrywa się z okręgiem z ostatnich wyborów samorządowych.
Mniejszość wystawi swoich kandydatów do Senatu także w pozostałych okręgach Opolszczyzny - 53. obejmującym powiaty: głubczycki, kędzierzyńsko-kozielski, krapkowicki, oleski i strzelecki; oraz 51. - powiaty: brzeski, kluczborski, namysłowski, nyski i prudnicki.
Wyborcze wydatki opolskich Niemców będą sfinansowane przez kandydatów i z kredytu w banku. "Nasze kampanie wyborcze zawsze finansujemy w ten sposób - ze składek kandydatów i kilkusettysięcznego kredytu, który swoim majątkiem poręczają członkowie zarządu. Jesteśmy na etapie badania ofert kredytowych różnych banków" - powiedział Rasch.
Komentarze (4)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeNo moze, ze ktos mi pokaze tereny za Odra od dziada pradziada zamieszkale
przez Polakow.
czerwca 2011 do dymiscji. Nie informowal czlonkow i prezydium o
przebiegu negocjacji. Podpis umowy ze strona niemiecka zlozyl wbrew
ustaleniom i bez konsultacji. Sprawy finansowe sa rowniez niewyjasnione.
Pozostaje otwarte pytanie jaka role odgrywal naprawde pan Wojcicki
pelniac funkcje prezesa. Jak wiadomo rzad Tuska i tzw."Konwent..."
podpisal umowe zdradzajac interesy mniejszosci polskiej w Niemczech.