"Fenomen Radia Maryja jest prosty – to Radio zwraca się do ludzi wykluczonych, do ludzi odrzuconych i wyszydzanych"- czytamy na blogu europosła
"Gdyby nie było Radia Maryja, byłoby mniej polskie dumy i godności narodowej" - pisze dalej Wojciechowski. Wyjaśnia, że to dzięki Radiu Maryja Polacy nie wstydzą się własnej historii. "Bez Radia Maryja mielibyśmy głowy tak wyprane, jak pewien znany polityk lewicy, który kilka dni temu w przypadkowej rozmowie próbował mnie przekonać, ze Gross napisał w swojej książce za mało, bo naprawdę to większość Polaków za okupacji szmalcowała" - pisze europoseł PiS.
I kontynuuje swoje wywody, pisząc, że bez Radia Maryja "Unii Europejskiej trzeba by się tylko kłaniać", a problemy polskiej wsi znalibyśmy wyłącznie z serialu „Ranczo”.
Zdaniem europosła największymi wrogami Radia są ci, którzy go nigdy nie słuchają. Wojciechowski broni też samego ojca Tadeusza Rydzyka i jego biznesowej działalności.
"Dzieła, które stworzył, są imponujące – radio, telewizja, ogólnopolski dziennik, wyższa uczelnia. Ale biznes to dla nie go żaden, do grobu go nie zabierze ani dzieciom w spadku nie zostawi. To co stworzył, pozostanie własnością Kościoła" - pisze Wojciechowski.
Polityk przyznaje na końcu, że ma szczególny sentyment do mediów Rydzyka - "Tylko tam mogę dziś mówić o sprawach polskiej wsi. (...) Dzięki Bogu, że jest to Radio, a ludzie złej woli niech nie próbują go zagłuszać - pisze na koniec Wojciechowski.