Po wznowieniu obrad inauguracyjnego posiedzenia Sejmu, marszałek senior Józef Zych poinformował, że klub PO zgłosił Ewę Kopacz jako swą kandydatkę na marszałka izby, a kandydatem klubu PiS na tę funkcję jest Marek Kuchciński.
Marszałek senior zapytał posłów, czy są jeszcze jakieś inne kandydatury, gdy żadna inna nie została złożona, Zych zamknął listę kandydatów na marszałka.
Już w trakcie wystąpień z sejmowej mównicy Ludwik Dorn odnosząc się do kandydatury Ewy Kopacz , stwierdził, że jest kobietą i temu trudno zaprzeczyć.
Na te słowa ostro zareagował Janus Palikot. Poseł krzyczał z fotela w pierwszym rzędzie: "Proszę przerwać to wystąpienie. Dość tego kabaretu narodowo-katolickiego".
Ludwik Dorn nie puścił tego okrzyku mimo uszy. "Czy pan marszałek mógłby przerwać bulgota posła Palikota?" - pytał.
Józef Zych ocenił jednak chwilę później, kiedy Dorn znowu zahaczył o Palikota, poseł prowokuje.