Brzóska był jednym z dwóch kandydatów rywalizujących o to stanowisko w drodze konkursu. Ma 40 lat i ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Reklama
Ostatnio pracował w Agencji Rynku Rolnego na stanowisku wiceprezesa. Wcześniej pełnił też funkcję członka zarządu ZUS - podał serwis tvn24.pl.
Obowiązki szefa KRUS pełniła w ostatnim czasie Janina Pszczółkowska, która była I zastępcą szefa Kasy. Poprzedni zarządca Henryk Smolarz zrezygnował ze stanowiska, ponieważ uzyskał mandat poselski w niedawnych wyborach parlamentarnych.
Komentarze (18)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeniejaki Tusk ględził coś o wywalaniu swoich "mynystrów" gdyby chcieli POdnosić podatki jawne i ukryte.
teraz sam POdnosi co może ,i ani myśli o wywaleniu siebie.
___________---
Juz Milton Friedman dawno temu powiedzial, ze najlepszym rodzajem podatku jest inflacja, bo nie wymaga zmiany ustawy (ani nawt zmiany ministra)!
I za to wlasnie odkrycie dostal Nagrode Nobla!!!
O Matko, nie no klawe: gostek dotychczas nadzorował handel ZIEMIĄ, a teraz będzie nadzorował UBEZPIECZANIE chłopów vel rolników, dobre ! To się nazywa SPECJALIZACJA menedżerska a la PSL, ten wszawy "języczek u wagi" wszelkich koalcji od prawa do lewa, zaweiranych tylko po to, żeby DORWAĆ się koryta i tam wprowadzić swoich KREWNYCH i ZNAJOMYCH KRÓLIKA - dla niezorientownych to z "Kubusia Puchatka".
teraz sam POdnosi co może ,i ani myśli o wywaleniu siebie.
jak widzę ,Wiesio już PO porannej masturbacji umysłu czyli lewatywie.
A my przez ostatnie cztery lata mialysmy nadzieje, ze Tusk znajdzie chociaz moment na to, zeby "pomyśleć o tym, co zrobić, żeby w Polsce było lepiej, żeby polska pozycja była lepsza, a nie żeby dokuczyć sobie i innym, i doprowadzić w Polsce do sytuacji kryzysowej"
"Pamietam o Tobie. Rozmawialem z Prezesem.
Bedzie ok. W najgorszym wypadku Pani Posel. Choc prezes wolalby jakis dobry teatr dla Ciebie.
Buziaki. Jestes dzielna. Nie zostawimy Cie."
Oto caly PiS...Zalgasny, zaklamany, skorumpowasny do granic przyzwoitosci.
Cukier-Kotka: Ale zalatwicie mi robote?
kurski: PiS da, PiS da ...Dlaczego Kurski ma jeszcze immunitet?
dlaczego do tej pory nie zajal sie nim prokurator?
Nie nasmiewajcie sie z Cugier-Kotki...
Podczas ostatnich wyborów prezydenckich kilka milionów idiotów uwierzylo... Kaczynskiemu... Z nich tez sie nasmiewac bedziecie?...???
"Mój temperament i moje umiejętności nie robią ze mnie faworyta w wyścigach do stanowisk premiera, ministra. Mam poczucie granicy swoich kompetencji i kwalifikacji (...). Nie czuję powołania do kariery rządowej. Moje ulubione zajęcie: zasypianie u fryzjera (...). Jestem śpiochem. Mam zbyt duży temperament, żeby do końca doprowadzić różne sprawy (...). Sumienie najczęściej gryzie mnie z powodu lenistwa"
...ale to było dawno, dawno temu, kiedy nasz premierunio nie opanował jeszcze wszystkich zasad politycznej propagandy, a ta nakazuje w takich sytuacjach trzymać język za zębami i kłamać tak często jak jest to możliwe. I tutaj dochodzę to sedna problemu, w dosyć krótkim okresie czasu, Donek nadrobił braki w wykształceniu i dzisiaj jest doskonała okazja aby zrobić sobie takie małe porównanie Polski wirtualnej i tej prawdziwej, której na plakatach wyborczych PO nikt z nas nie znajdzie.
Protegowany Tuska i Pawlaka Andrzej Łuszczewski w 1975 został absolwentem Technikum Ogrodniczego w Sochaczewie. W 1999 ukończył wyższy kurs obronny w Akademii Obrony Narodowej[1]. W 1975 zaczął prowadzić gospodarstwo ogrodnicze w rodzinnym Zakroczymiu.
W 1980 wstąpił do NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność", był członkiem zarządu wojewódzkiego w Warszawie.
W 1987 wszedł w skład Tymczasowej Rady Krajowej rolniczej "Solidarności", był także członkiem Komitetu Obywatelskiego i uczestnikiem jednego z podzespołów w trakcie obrad Okrągłego Stołu.
W 1991 został szefem sztabu wyborczego "Porozumienia Ludowego", rok później wybrano go na wiceprezesa PSL-Porozumienia Ludowego. W 1993, pozostając członkiem tego ugrupowania, organizował Bezpartyjny Blok Wspierania Reform. W latach 1997-2000 zajmował stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Od 1998 należał do Ruchu Społecznego AWS. Był także radnym i wiceprzewodniczącym sejmiku mazowieckiego I kadencji. Od 2000 do 2001 pełnił funkcję prezesa Agencji Rynku Rolnego, później zajmował kierownicze stanowisko w prywatnej spółce akcyjnej. W 2002 przystąpił do SKL-Ruchu Nowej Polski, był członkiem jego zarządu krajowego. W 2004 był wśród założycieli Partii Centrum
BARDZO BARWNA SYLWETKA - TAKI MALOWANY W ODPUSTOWE KOLORY "KOGUCIK NA DRUCIKU", A DRUCIK TAKI MIEKKI, ZE KOLEJNY TUSK BEZ KLOPOTU OWINIE SOBIE TEN DRUCIK DOOKOLA DRUTA!
Konkurs oczywiscie wygra jednym skokiem na grzede!
Chyba, ze z racji "wyksztalcenia" zostanie wiceministrem ON albo prezesem Agencji Mienia Wojskowego!
A dotychczasowy prezes AAR (co niebacznie zdradzil Dziennik.pl) jest doktorem nauk ekonomicznych! czyli - przynajmniej tak mozna mniemac - pewne pojecie o ekonomii powinien miec!
I praktyke tez ma wieloletnia!
Nowym prezesem Agencji Rynku Rolnego (ARR) został Władysław Łukasik. W piątek premier Donald Tusk podpisał jego nominację - poinformował PAP wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak. Łukasik zastąpił na tym stanowisku zdymisjonowanego pod koniec kwietnia przez premiera Bogdana Twarowskiego. 53
Sawicki: Były prezes ARR: stracił zaufanie premiera
o tym, że pan Twarowski zostanie odwołany, minister rolnictwa przyznał, że premier poinformował premiera Pawlaka, Radę Ministrów, a także jego samego. "Wszystko odbyło się legalnie, jak powinno" - dodał. We wtorek szef resortu rolnictwa potwierdził informację PAP, że Władysław Łukasik
A teraz nagle Władysław Łukasik najwyrazniej tez "stracił zaufanie premiera"
Jest jak widac niezwykle latwo o "stracenie zaufania" naszego ukochanego Tuska i dlatego od kilku lat odbywa sie taka karuzela stanowisk, ze az w oczach wiruje!
Az dziwne, ze Tusk jeszcze do siebie samego zaufania nie stracil!
KTO SIE WTYCH ZAWILOSCIACH POLAPIE!
NIEWAZNE, ZE TUSK TRACI DO KOGOS ZAUFANIE!
WAZNE, ZE MY MAMY NIEOGRANICZONE ZAUFANIE DO TUSKA!
________
zacytuje Tuska jako klasyka w temacie:
"Proszę państwa, jednym z najważniejszych zadań, jeśli wrócimy ponownie do słowa ˝zaufanie˝, jest odbudowa zaufania obywateli do władzy. Dlaczego to zaufanie legło w gruzach? Bo chyba tak można powiedzieć o tym, co dzisiaj obywatel czuje do władzy. Może dlatego, że instytucje władzy publicznej w ostatnich latach nie potrafiły przekonać swoich obywateli, że działają na ich rzecz i że ludzie reprezentujący władzę publiczną każdego szczebla działają bezinteresownie po to, aby służyć swoim rodakom, obywatelom. Nie oszukujmy się, dzisiaj w Polsce mało kto wierzy w to, że politycy idą do władzy, do parlamentu, do samorządu po to, aby bezinteresownie służyć Polakom i Polsce. Ten stan rzeczy trzeba i można zmienić.
Jedyne wyjscie to wyprowadzic sztandar PO i podac sie do dymisji!